  |
Ile warte jest co mam, że nienawiść przerasta?
|
|
 |
|
Dzisiaj w Twoim sercu nie ma miłości do mnie, ale wiem też, że pewnego dnia tam będzie. Na pewno. A ja będę czekała na ten dzień. Bo wiem, że on nadejdzie. Dzisiaj, musisz zaufać mojej miłości. Starczy jej Nam obojgu.
|
|
 |
najbardziej boli to, że przecież miał być zawsze.. / paktoofoonika
|
|
  |
Co myślą? Nigdy nie odgadnę. Kto pierwszy kopnie jak upadnę?!
|
|
  |
Ludzie odejdą, oszustwa się skończą, a wtedy nie zostanie Ci nic - tylko samotność.
|
|
  |
Nie chcę decydować o tym, co uważasz za słuszne. Lecz dlaczego tylko ja mam uważać?
Kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze, ale cóż, wiem co myślę, nie na wszystko się zgodzę.
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań!
|
|
  |
Gdy ukochana kobieta wbija Ci sztylet prosto w serce.
Mówisz kurwa nigdy więcej nie zaufam, bo ufać już nie chcę.
Łza ciśnie się do oka żeby spłynąć po policzku
Kropla słonej prawdy mówiąca wszystko o życiu!
|
|
  |
Podaj mi dłoń i podaj mi rękę...
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Bądź a klęknę! | Kaliber 44
|
|
 |
wypady za osiedla, deski, pozdzierane kolana i łokcie, uśmiech nie schodzący z twarzy, kupa śmiechu a przy tym okropny ból brzucha, przesiadywanie na krawężnikach i tańczenie na środku autostrady, całonocny chillout, gdzie wszystko inne traci znaczenie, wyczuwam wakacje. / Endoftime.
|
|
 |
wyobraź sobie, sypanie soli na świeżą ranę, wiesz, z reguły nigdy nie przestaję, nigdy nie potrafię przestać, widok krwi, ten ból daje ukojenie, dogłębnie niszczy niekiedy złudnie dając siłę, by po raz kolejny odwracając się, nigdy więcej się nie poddać, nigdy nie odpuścić, czegoś co daje życie. / Endoftime.
|
|
|
|