głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bulletstrom

mówili  że nigdy nie przestaje się kochać osoby  którą obdarzyliśmy tym uczuciem  a jedyne co to uczymy się bez niej żyć. mówili  że to co pozornie nam się wydaje to blada monotonność zmieszana z odrobioną przyzwyczajenia  do którego w dalszym ciągu nie przywiązujemy samych siebie. ciągła utrata sensu  nieprzerwany wyścig słów  mówili wiele  niezrozumiałych i tak niedokładnie splątanych ze sobą jak nigdy wcześniej. pamiętam chwile  kiedy nie chciałam ich rozumieć  kiedy nawet nie próbowałam przyswajać tego jak jest  a wiem  że jest łatwiej nie rozumieć teorii miłości  przywiązania  schematu uczuć i szczęścia rodzącego ból. nie chciałam dotykać prawdy  nie chciałam dorastać sercem i być kolejną z tych  których ciągłe błędy są błędami serca  nie chciałam.   Endoftime.

endoftime dodano: 6 października 2012

mówili, że nigdy nie przestaje się kochać osoby, którą obdarzyliśmy tym uczuciem, a jedyne co to uczymy się bez niej żyć. mówili, że to co pozornie nam się wydaje to blada monotonność zmieszana z odrobioną przyzwyczajenia, do którego w dalszym ciągu nie przywiązujemy samych siebie. ciągła utrata sensu, nieprzerwany wyścig słów, mówili wiele, niezrozumiałych i tak niedokładnie splątanych ze sobą jak nigdy wcześniej. pamiętam chwile, kiedy nie chciałam ich rozumieć, kiedy nawet nie próbowałam przyswajać tego jak jest, a wiem, że jest łatwiej nie rozumieć teorii miłości, przywiązania, schematu uczuć i szczęścia rodzącego ból. nie chciałam dotykać prawdy, nie chciałam dorastać sercem i być kolejną z tych, których ciągłe błędy są błędami serca, nie chciałam. / Endoftime.

w mym śnie siedzę na tronie z krwi z żyletką w ręce i wyznaczam osoby  które mają cierpieć tak mocno jak ja. jestem bezduszna i bezlitosna. nakazuję tym osobom wieczne cierpienie i udrękę. nie mają wybawienia  nie czują ulgi. codziennie widzą spływającą krew oraz łzy zmieszane z potem. moim snem jest moje życie..   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 4 października 2012

w mym śnie siedzę na tronie z krwi z żyletką w ręce i wyznaczam osoby, które mają cierpieć tak mocno jak ja. jestem bezduszna i bezlitosna. nakazuję tym osobom wieczne cierpienie i udrękę. nie mają wybawienia, nie czują ulgi. codziennie widzą spływającą krew oraz łzy zmieszane z potem. moim snem jest moje życie.. / paktoofoonika

nie wierzę  że kiedyś nadejdzie czas  w którym powiem do siebie szczere  jestem szczęśliwa   że obudzę się bez łez w oczach i podziurawionego serca  mokrej poduszki i zaschniętej krwi na rękach  że pokocham innego chłopaka tak mocno jak kocham jego  że będę mogła powiedzieć komuś bez jakichkolwiek wątpliwości  kocham Cię   że moja matka wreszcie przestanie krzyczeć na mnie  że jestem idiotką widząc masę blizn na mojej ręce. nie wierzę. po prostu nie wierzę w lepsze życie  lepszą przyszłość. jestem skończona  przeznaczone mi jest trwanie w żałosnym smutku.   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 4 października 2012

nie wierzę, że kiedyś nadejdzie czas, w którym powiem do siebie szczere "jestem szczęśliwa", że obudzę się bez łez w oczach i podziurawionego serca, mokrej poduszki i zaschniętej krwi na rękach, że pokocham innego chłopaka tak mocno jak kocham jego, że będę mogła powiedzieć komuś bez jakichkolwiek wątpliwości "kocham Cię", że moja matka wreszcie przestanie krzyczeć na mnie, że jestem idiotką widząc masę blizn na mojej ręce. nie wierzę. po prostu nie wierzę w lepsze życie, lepszą przyszłość. jestem skończona, przeznaczone mi jest trwanie w żałosnym smutku. / paktoofoonika

mi żadne pocieszenie nie pomoże  jestem zniszczona. skończona. ale jednak dziękuję bardzo za dobre chęci kochana:  teksty paktoofoonika dodał komentarz: mi żadne pocieszenie nie pomoże, jestem zniszczona. skończona. ale jednak dziękuję bardzo za dobre chęci kochana:* do wpisu 4 października 2012
 buziak  dziękuję za wsparcie:  teksty paktoofoonika dodał komentarz: *buziak* dziękuję za wsparcie:* do wpisu 4 października 2012
i hate my body :   ...

paktoofoonika dodano: 3 października 2012

i hate my body : ( ...

pozwólcie mi cierpieć. pozwólcie codziennie we śnie jak i w codziennym życiu odwiedzać krainę ciemności i śmierci. pozwólcie mi ciąć się  bo szczerze to chuj wam do tego. pozwólcie mi siedzieć w kącie i ryczeć w niebo głosy. nie przejmujcie się mną. potrzebuję znieczulicy  by wreszcie to zrobić. by pozbawić się życia. umrzeć. nie czuć.   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 3 października 2012

pozwólcie mi cierpieć. pozwólcie codziennie we śnie jak i w codziennym życiu odwiedzać krainę ciemności i śmierci. pozwólcie mi ciąć się, bo szczerze to chuj wam do tego. pozwólcie mi siedzieć w kącie i ryczeć w niebo głosy. nie przejmujcie się mną. potrzebuję znieczulicy, by wreszcie to zrobić. by pozbawić się życia. umrzeć. nie czuć. / paktoofoonika

leżę w wannie i patrzę jak woda idealnie komponuje się z czerwoną krwią. żyletka leży obok. chcę ją wziąć do ręki  ale nie mogę. dłoń odmawia mi posłuszeństwa. nie mam pojęcia co się dzieje. powoli moje oczy zamykają się  tracę puls. jednak ściskam żyletkę  czuję lekkie ukłucia. zatapiam się. nie czuję już nic. moja zakrwawiona ręka wpada do wody  znowu czuję ukłucia  nieprzyjemny stan  a z drugiej strony wspaniały. umieram  nie czuję już Ciebie. leżę nieruchomo. tak. umarłam.   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 30 września 2012

leżę w wannie i patrzę jak woda idealnie komponuje się z czerwoną krwią. żyletka leży obok. chcę ją wziąć do ręki, ale nie mogę. dłoń odmawia mi posłuszeństwa. nie mam pojęcia co się dzieje. powoli moje oczy zamykają się, tracę puls. jednak ściskam żyletkę, czuję lekkie ukłucia. zatapiam się. nie czuję już nic. moja zakrwawiona ręka wpada do wody, znowu czuję ukłucia, nieprzyjemny stan, a z drugiej strony wspaniały. umieram, nie czuję już Ciebie. leżę nieruchomo. tak. umarłam. / paktoofoonika

próbuję go zatrzymać  łapię za rękę  zaczynam przytulać. nie odwzajemnia. klękam  błagam  by wrócił  przepraszam o nic. on obojętnie patrzy. całuję go. nadal pustka. wpadam w rozpacz  zaczynam szlochać w niebo głosy. on odszedł. jego już tam nie ma. a ja codziennie powracam do tych bolesnych wspomnień :    paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 29 września 2012

próbuję go zatrzymać, łapię za rękę, zaczynam przytulać. nie odwzajemnia. klękam, błagam, by wrócił, przepraszam o nic. on obojętnie patrzy. całuję go. nadal pustka. wpadam w rozpacz, zaczynam szlochać w niebo głosy. on odszedł. jego już tam nie ma. a ja codziennie powracam do tych bolesnych wspomnień :( / paktoofoonika

znowu to samo. idę przez śpiące miasto  patrzę na spływające łzy po moich policzkach  w słuchawkach jak zwykle kali  na ulicy zupełnie pusto. latarnie pogaszone  przegryzam wargi ze strachu. myślę o nim. nie powinnam  nie mogę  nie chcę. biorę do ręki żyletkę  przecinam żyły. wstaję  idę dalej  moje serce nadal bije. biegnę w stronę światełka. zatrzymuję się  upadam. patrzę na spływającą krew. jednak moje serce nadal bije. umarłam. nie żyję. a nadal go kocham. to chore...   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 29 września 2012

znowu to samo. idę przez śpiące miasto, patrzę na spływające łzy po moich policzkach, w słuchawkach jak zwykle kali, na ulicy zupełnie pusto. latarnie pogaszone, przegryzam wargi ze strachu. myślę o nim. nie powinnam, nie mogę, nie chcę. biorę do ręki żyletkę, przecinam żyły. wstaję, idę dalej, moje serce nadal bije. biegnę w stronę światełka. zatrzymuję się, upadam. patrzę na spływającą krew. jednak moje serce nadal bije. umarłam. nie żyję. a nadal go kocham. to chore... / paktoofoonika

gdybym miała tylko możliwość  małą szansę  uwierz  że już dziś zniknęłabym stąd na zawsze. zwyczajnie oderwałabym się od tego co przyziemne i odeszła gdzieś  gdzie tak naprawdę zaczęłabym w końcu żyć  już nie na pozór wmawiając sobie przy każdej możliwej okazji  że może jednak ma to jakiś sens. odeszłabym bez słowa  bez najmniejszego pożegnania  bez żalu w oczach tych najbliższych  bez miliona cisnących się do ust pytań  dlaczego posiadając wszystko mówię  że nie posiadam nic by było warte mojego życia tutaj  dlaczego właśnie tego chcę?   endoftime.

endoftime dodano: 28 września 2012

gdybym miała tylko możliwość, małą szansę, uwierz, że już dziś zniknęłabym stąd na zawsze. zwyczajnie oderwałabym się od tego co przyziemne i odeszła gdzieś, gdzie tak naprawdę zaczęłabym w końcu żyć, już nie na pozór wmawiając sobie przy każdej możliwej okazji, że może jednak ma to jakiś sens. odeszłabym bez słowa, bez najmniejszego pożegnania, bez żalu w oczach tych najbliższych, bez miliona cisnących się do ust pytań, dlaczego posiadając wszystko mówię, że nie posiadam nic by było warte mojego życia tutaj, dlaczego właśnie tego chcę? / endoftime.

zacząć znowu pisać ? co myślicie ?

paktoofoonika dodano: 26 września 2012

zacząć znowu pisać ? co myślicie ?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć