 |
"Naprawdę kocham Cię, naprawdę."// Pezet
|
|
 |
miałam dziś okropny sen. Śniło mi się, że odeszłaś. A ja poszłam pod drzwi Twojego domu, ale nie zapukałam, nie odważyłam się. Stałam po prostu, czekając na sama nie wiem co. Stałam, nawet nie chciało mi się zapalać po raz setny światła na klatce. Stałam po ciemku. Czekałam na Ciebie, wsłuchując się w czyjeś kroki. To byłaś Ty. Przyszłaś, bo niby czemu miałabyś nie wrócić do własnego domu. Zdziwiłaś się na mój widok, a ja przytuliłam Cię i pocałowałam i tuliłam i całowałam i tak ciągle. Nie mogłam znieść tego uczucia w środku, miałam Cię blisko, ale to i tak było za daleko. Tak, to był naprawdę chujowy sen.
|
|
 |
Człowiek nie boi się kolejnych prób. Boi się cierpieć z tego samego powodu.
|
|
 |
' ten kto kłamie , nie uświadamia sobie , jak wielkiego zadania się podejmuje , bo będzie musiał wymyślić jeszcze dwadzieścia innych kłamstw , żeby podtrzymać to jedno . / internet
|
|
 |
|
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie. [ yezoo ]
|
|
 |
tęsknisz za nim po 2 dniach. a On każe Ci wytrzymac prawie 2 tygodnie. nierealne ,nie? też tak myślę./brzoskwin.eczka
|
|
 |
|
Miłość jak dzwon, po prostu się urywa.
Wytrzyma przyjaźń bo zwyczajnie jest prawdziwa.
|
|
 |
Ona była inna. Różniła się znacznie od innych. A wiecie dlaczego? Bo nie miała pół dupy i cycków na wieszku. To miały wszystkie. Ona miała coś czego nie miał nikt. Mianowicie mózg. Ale to przecież się nie liczyło
|
|
 |
Chyba go potrzebuję. Jest moją pierwszą myśl po otworzeniu powiek. Gdy siłuję się z zakrętką od słoika wtedy też myślę o nim, gdy zapalam papierosa, gdy się upijam, idę ulicą, spotykam znajomych. Zawsze zastanawiam się co on zrobiłby na moim miejscu, jaką dałby mi radę i w jaki sposób podniósłby mnie na duchu, a wiesz co jest najgorsze? Że jego nie ma. Znaczy się jest, ale dalej. To tak jak wtedy gdy widzisz cukierka za szybą. Możesz na niego patrzeć, myśleć, opuszkiem palca błądzić po szkle, ale nie poznasz jego smaku. Niby jest obok, a tak naprawdę ciągle jesteś sama.
|
|
 |
Teraz tak naprawdę nic nie jest prawdziwe oprócz tego że, ten świat to świat dwulicowych dziwek.
|
|
 |
A jeśli wróci? Jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? Wymiękniesz.?
|
|
|
|