|
jesteśmy zbyt podobni do siebie. jesteśmy uparci i wszystko chcemy robić po swojemu. oboje nienawidzimy być w błędzie i oboje chcemy zawsze mieć rację. ale to właśnie jest miłość - nie ważne co się stało lub stanie, my zawsze wybaczamy sobie raz jeszcze
|
|
|
kocham Cię za takie dni jak ten! gdy z mojej twarzy nie schodzi uśmiech,a oczy błyszczą szczęściem. gdy rozłączasz dzwoniącego kumpla mówiąc ' dziś mamy tylko siebie '. gdy zabierasz mnie na długi spacer, mocno przytulając bym nie zmarzła. gdy robisz mi najlepszy obiad, i tak cudownie całujesz.
|
|
|
spojrzał się na Mnie swoim błagalnym wzrokiem, po czym kciukiem przejechał subtelnie po Moim policzku. oparł zmarznięte ciało o chłodną ścianę budynku i zbliżył swoje wargi do Moich. ' przestań ' szepnęłam próbując uwolnić się z Jego objęcia. ' tęsknię ' syknął przytrzymując i chwytając dłońmi biodra. ' trudno ' rzuciłam oschle zostawiając Go samego z przewodnią myślą ' jak On Mi, tak Ja Jemu '
|
|
|
Gdy się zakochasz Twoja dusza przestaję należeć już do Ciebie . Staję się ona własnością świata , drugiej osoby . Patrzysz na życie z innej perspektywy , lepszej perspektywy . Mieszasz oddechy między pocałunkami, jesteś , bo i on jest . Nic nie jest w stanie zburzyć Twojego stanu euforii . To tak jakbyś dostała nową 'JA' , chcesz to maksymalnie wykorzystać przy każdej okazji . Boli Cię serce , gdy widzisz łzy ukochanego , chcesz przejąć na siebie cały jego ból , ale tutaj właśnie o to chodzi . Od tej pory idziecie razem , dzielicie wszystko na pół i już wiesz , że umarłaś dla innych mężczyzn .
|
|
|
zrób coś bym znów poczuła się szczęśliwa.
|
|
|
Potrzebuję go jak tlenu,a on zabiera mi siebie coraz więcej , nie pozwala mi oddychać.
|
|
|
moja pierwsza fajka - tak doskonale ją pamiętam , zawsze mnie to brzydziło ale odkąd cię pokochałam uczucie dymu nikotynowego w moich płucach stało się jedynym ukojeniem od bólu , który rozpierdalał mi serc
|
|
|
Uwierz , że ja już niczego od ciebie nie oczekuję. Żadnych skrajnych uczuć, gorących spojrzeń, ani obietnic, które łamiesz zanim zdążysz złożyć. Ja proszę Cię tylko o to, abyś zniknął z mojego życia, przyznając, że żałujesz każdej niewykorzystanej szansy.
|
|
|
mimo prawie tysiąca kilometrów które Nas dzieli , nigdy nie zapomnę , zawsze będę czekać , zawsze będę kochać , zawsze będę myśleć o Tobie . bo Ty dałaś mi te pięć najlepszych lat , tysiące dni , miliony chwil , miliardy uśmiechów . były też dni kiedy obie płakałyśmy wyzywając się od najgorszych , po czym się przytulałyśmy . teraz Ciebie nie ma obok , ale jednak wiem , że jesteś. nie tak bezpośrednio ale jednak jesteś . i za to Ci dziękuję . dziękuję Ci za wszystko co dla mnie zrobiłaś i co robisz . najbardziej dziękuję Ci za to , że mi Swojego cierpienia pozwalasz mi o Nim mówić . przepraszam za wszystko co złego zrobiłam i co zrobię . kocham Cię.
|
|
|
żeby zrozumieć szczęście trzeba nauczyć się cierpieć
|
|
|
chyba lubisz tak oderwać sie od niej i gdzieś sie nachlać, ale mógłbyś popełnić zbrodnie, gdybyś z innym ją zastał.
|
|
|
i nic nie jest w stanie pobić tej rozpierdalającej serce radości, kiedy znów jest na wyciągnięcie ręki. ta euforia, gdy znów trzyma Cię w ramionach, tak beztrosko.
|
|
|
|