 |
czy dasz mi chwasty wyrwane z ogródka, czy drogi naszyjnik, i tak będę szczęśliwa bo to od ciebie.
|
|
 |
Mamo, ale ja nie chcę umierać. po prostu coraz częściej myślę, że lepiej byłoby gdybym się nigdy nie urodziła.
|
|
 |
-co u ciebie?
-wszystko zajebiście. chociaż generalnie jest do dupy.
|
|
 |
Kiedy mówię "innym razem" oznacza to kiedyś w ciągu 365 dni a nie jutro.
|
|
 |
Najtrudniej, wśród wszystkich tych, którzy się z Ciebie śmieją, odnaleźć osobę, która się do Ciebie uśmiecha.
|
|
 |
bez ciebie nie potrafię prawidłowo funkcjonować.
|
|
 |
W piątkowe noce wszędzie pełno zdesperowanych, zagubionych ludzi.
|
|
 |
I na zakończenie dzisiejszego pobytu w szkole musiałam stłuc lusterko! Oparłam je o brzeg szafki niepewnie ustawiając, aby nie spadło. Lecz zdążyłam zobaczyć w nim jedynie wyraz mojej twarzy niewyrażający absolutnie niczego. W pustej szatni rozległ się ostry dźwięk. Niemo wpatrywałam się w rozbitą taflę szkła. Usiadłam na ławce, nie mogłam przestać na nie patrzeć. I jeszcze to uczucie bezsilności przepełniające każdy skrawek ciała. Szykuje się ładne siedem lat.. | kiwiki
|
|
 |
I’m breathing but why? | Within Temptation
|
|
 |
Równiutka stówka obserwujących! Dziękuje Wam wszystkim i każdemu z osobna. ;*
|
|
 |
Pakuj nogi za pas, oto atomowy podmuch, hip hop siedzi w nas niczym jebany nowotwór.
|
|
|
|