głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bujakajamajkaa

Nie widziałem jeszcze ludzi  którzy spotkaliby się w dobrym miejscu życia. Takiego miejsca w życiu nie ma i być nie może. Zawsze zdaje się  że jest zbyt późno  czy zbyt wcześnie  że zbyt wiele doświadczenia albo że zbyt mało. Zawsze coś stoi na przeszkodzie.

bursztynek dodano: 8 listopada 2014

Nie widziałem jeszcze ludzi, którzy spotkaliby się w dobrym miejscu życia. Takiego miejsca w życiu nie ma i być nie może. Zawsze zdaje się, że jest zbyt późno, czy zbyt wcześnie, że zbyt wiele doświadczenia albo że zbyt mało. Zawsze coś stoi na przeszkodzie.

Niektórzy pojawiają się znienacka. Mieszają  mącą w naszych sercach  a potem znikają bez pożegnań. Żadne czary. Tylko nasza naiwność pozwala byle komu się oswoić.

bursztynek dodano: 8 listopada 2014

Niektórzy pojawiają się znienacka. Mieszają, mącą w naszych sercach, a potem znikają bez pożegnań. Żadne czary. Tylko nasza naiwność pozwala byle komu się oswoić.

„Stawał się moim przyzwyczajeniem. Powoli. Pomału. Centymetr po centymetrze. Krok po kroku.”

bursztynek dodano: 8 listopada 2014

„Stawał się moim przyzwyczajeniem. Powoli. Pomału. Centymetr po centymetrze. Krok po kroku.”

Nie mieliśmy sobie już nic do powiedzenia. Czy ja go naprawdę kochałam? Czy byłam tylko uzależniona od cierpienia  od tego wspaniałego bólu  kiedy pożądamy kogoś niedostępnego?

bursztynek dodano: 8 listopada 2014

Nie mieliśmy sobie już nic do powiedzenia. Czy ja go naprawdę kochałam? Czy byłam tylko uzależniona od cierpienia, od tego wspaniałego bólu, kiedy pożądamy kogoś niedostępnego?

I wtedy pomyślałam   może go nie okiełznam  może on nie mógł okiełznać mnie? Może jestem taką właśnie kobietą… Może muszę być wolna do czasu  aż spotkam kogoś równie dzikiego jak ja?

bursztynek dodano: 8 listopada 2014

I wtedy pomyślałam - może go nie okiełznam, może on nie mógł okiełznać mnie? Może jestem taką właśnie kobietą… Może muszę być wolna do czasu, aż spotkam kogoś równie dzikiego jak ja?

To właśnie było sedno problemu. Mógł zrobić dla niej wszystko  oprócz tej jednej jedynej rzeczy: nie chciał zostawić jej w spokoju.

bursztynek dodano: 8 listopada 2014

To właśnie było sedno problemu. Mógł zrobić dla niej wszystko- oprócz tej jednej jedynej rzeczy: nie chciał zostawić jej w spokoju.

Jego oczy  jego bluza  jego mina  gdy mnie widzi  jego głos wyłapywany z tłumu  jego zapach  jego uśmiech  jego urok i ja  miotająca się pomiędzy strachem przed odrzuceniem a wizją bezpiecznego szczęścia.

bursztynek dodano: 8 listopada 2014

Jego oczy, jego bluza, jego mina, gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok i ja, miotająca się pomiędzy strachem przed odrzuceniem a wizją bezpiecznego szczęścia.

Pokochałam te chwile  w których łapałam Cię na wpatrywaniu się we mnie.

bursztynek dodano: 8 listopada 2014

Pokochałam te chwile, w których łapałam Cię na wpatrywaniu się we mnie.

Uświadomił sobie  że nie kochał jej jeszcze nigdy tak bardzo  jak właśnie w tej chwili  kiedy patrzył  jak odchodzi.

bursztynek dodano: 8 listopada 2014

Uświadomił sobie, że nie kochał jej jeszcze nigdy tak bardzo, jak właśnie w tej chwili, kiedy patrzył, jak odchodzi.

Przy nieobecności zegar dalej tyka...

bursztynek dodano: 8 listopada 2014

Przy nieobecności zegar dalej tyka...

Zamiast iść do przodu ciągle goję rany.

bursztynek dodano: 8 listopada 2014

Zamiast iść do przodu ciągle goję rany.

Byłam zawsze. Byłam wtedy  kiedy mnie potrzebował i kiedy sprawiał  że musiałam czekać. Byłam tym jego pieprzonym pewniakiem  że zawsze znajdę dla niego czas  serce i całą gamę czułości. Byłam w stanie zrezygnować ze wszystkiego byle tylko On miał wszystko. Przysięgam  że był najważniejszą częścią mojego małego świata  coraz ważniejszą. Tylko  że On nigdy nie traktował mnie tak samo i nigdy nie rozumiał  że każde jego odejście sprawia  że wszystko  co miałam zostaje zniszczone. Zniszczył wszystko kolejny raz  a odchodząc nawet nie zdobył się na odwagę żebym mogła się z nim pożegać. Nie potrafię tego zrozumieć.   he.is.my.hope

namalowanaksiezniczka dodano: 28 października 2014

Byłam zawsze. Byłam wtedy, kiedy mnie potrzebował i kiedy sprawiał, że musiałam czekać. Byłam tym jego pieprzonym pewniakiem, że zawsze znajdę dla niego czas, serce i całą gamę czułości. Byłam w stanie zrezygnować ze wszystkiego byle tylko On miał wszystko. Przysięgam, że był najważniejszą częścią mojego małego świata, coraz ważniejszą. Tylko, że On nigdy nie traktował mnie tak samo i nigdy nie rozumiał, że każde jego odejście sprawia, że wszystko, co miałam zostaje zniszczone. Zniszczył wszystko kolejny raz, a odchodząc nawet nie zdobył się na odwagę żebym mogła się z nim pożegać. Nie potrafię tego zrozumieć. / he.is.my.hope

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć