 |
'' Mówiąc "pieprze Cię i te Twoje picie" ale panie fischer, niech trwa balanga '' ..
|
|
 |
'' Kurwa nie traktuj mnie jak bym był rzeczą'' .
|
|
 |
'' Nie cofnę czasu, nie powstrzymam łez, które spadły i wyżłobiły ślad, jak od dłuta '' ...
|
|
 |
Wiecie dlaczego zima jest piękna ? bo prowokuje przytulanie. Coś go diametralnie zmieniło. Nie wiem co ale strasznie zabolała mnie jego decyzja. Kiedyś nigdy by tak nie postąpił. Nie zachował się jak skończony idiota. "Stary" on by walczył.
|
|
 |
ktoś mnie kiedyś zapytał, jakie jest według mnie najgorsze uczucie na świecie. wtedy nie umiałam mu odpowiedzieć, ale teraz powiedziałabym: są dwa. jedno, to kiedy widzisz cierpienie bliskiej osoby i nie jesteś w stanie jej pomóc, a drugie, to gdy siedzisz z ukochaną osobą, trzymacie się za ręce, obejmujecie się ale nie jesteście razem. to jest chyba najgorsze. mieć kogoś tak blisko siebie i wiedzieć, że ta osoba nigdy tak naprawdę nie będzie Twoja
|
|
 |
A jak dam Ci cukierka to pójdziesz ze mną na koniec świata.?
|
|
 |
Prawdziwa przyjaźń jest wtedy, gdy mimo mnóstwa własnych problemów zostawiasz swoje sprawy i biegniesz do przyjaciela, aby go wysłuchać i powiedzieć kretyńskie "wszystko będzie dobrze", które tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia .."
|
|
 |
Zależy mi na nim, jak na nikim innym, udaję że nie mnie nie obchodzi, staram się być twardą tak jak mi kazał. nie zdawał sobie jednak sprawy jak wiele dla mnie znaczy i, że prosi mnie o coś niemożliwego, bo bez niego jest mi tak cholernie trudno.
|
|
 |
' siadając na ławce czekała na autobus . tego dnia nie przeszkadzało jej , że spóźnił się on kilka minut . powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkół , odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie , niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok , by przypadkiem żadnej starej babie nie przyszło do głowy usiąść . wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie . chciała się wyłączyć zupełnie , przestać myśleć , przestać oddychać a co najważniejsze - przestać czuć . jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata , nie miała sił dłużej w nim żyć . stróżka ciepłych łez sunąca przez skroń zatrzymała się w szaliku . nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie , dlatego przełączyła piosenkę na bardziej żywszą . nawet ona nie pomogła , bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie . w myślach wyzywała się od najgorszych , bo przecież miała być silna . '
|
|
 |
na stole stały cztery świeczki. pierwsza rzekła nagle. : "jestem dobrem - ludzie już mnie nie potrzebują, wiec mogę zgasnąć.." druga świeczka dodała. : "jestem sprawiedliwością, dziś nikt mnie już nie potrzebuje!" obie świeczki zgasły.. trzecia,zasmucona rzekła. : "jestem miłością - na mnie ludzie mają coraz mniej czasu,wiec i ja zgasnę.." trzy świeczki zgasły. do pokoju weszła młoda kobieta i ze smutkiem popatrzyła na zgaszone świeczki. czwarta świeczka odpowiedziała. : "nie martw się, jestem nadzieją, póki ja istnieje wszystko można zacząć od nowa .." ♥
|
|
 |
po prostu już nie umiem udawać. poddałam się.
|
|
 |
ERROR! Stan otępienie. Organizm nie fukcjonuje normanie bez Ciebie.
|
|
|
|