|
Poznaliśmy się w knajpie ja i Ty na nie złej najbie i przyznam się tamtej nocy też ćpałam, potem pisaliśmy tydzień znów najba i tydzień się nie odzywałam, bo wróciłam do rzeczywistości.. jarałam! Już nie gadamy jak kiedyś a jak gadamy to o niczym, dzielą nas kilometry a i tak wiem że mnie słyszysz. Co nas nie zabije zniszczy - brudna prawda i tak zapijemy blizny gdzieś tam na melanżach. Siema jak tam? dajesz rade z tym wszystkim? a ja znów miałam farta uwierz co raz ciężej żyć z tym, mi co raz ciężej być kimś, ale nie martw się o mnie, bo przez lata na barki przyjełam więcej niż mogłam. Jestem jedną na milion, bo tylko ja do dzisiaj kurwa nie wiem co to miłość, nie wiem. Czasami chciałabym pogadać, ale od jakiegoś czasu już się nie wpierdalam. Znów odpalam blanta i siadam przy butelce, wiem miałam z tym skończyć skończę dopiero w piekle. I tak pierdole co będzie dziś nic mnie nie zabije, w życiu piękne są tylko chwile. Siema.
|
|
|
zekaj na kogoś, kto zobaczy w Tobie to, co najlepsze. i kto stanie się nieodłączną częścią Twojego życia. poza sobą macie nie widzieć świata. wiesz jak to się nazywa? miłość. prawdziwa, szczera, dojrzała, która przetrwa wszystko i wszystkim będzie.
|
|
|
Chwyciłam Twoją rękę żeby zrobić mu na złość, a teraz już nie chcę jej puszczać.
|
|
|
Nie chcę ideału. Chcę człowieka z rysami, wadami, bliznami. Z doświadczeniami. Żeby móc je zrozumieć, zaakceptować i pokochać. Niektóre wyeliminować. Człowieka jednocześnie identycznie postępującego ze mną i moimi niedoskonałościami.
|
|
|
"Miłość jest kombinacją podziwu,szacunku i namiętności.Jeżeli żywe jest choć jedno z tych uczuć,to nie ma co robić szumu.Jeżeli dwa,to może nie jest to mistrzostwo świata,ale blisko.A jeśli wszystkie trzy,to śmierć jest już niepotrzebna: trafiłaś do nieba" - MARTA FOX "Paulina.Doc"
|
|
|
''Jesteśmy tymi,którzy za dużo piją i głośno klną.''
|
|
|
Depresja? Nigdy nie dam się tej dziwce.
|
|
|
Brak powodów, by zostać, to dobry powód, by odejść.
|
|
|
Gdybym mogła wybrać między Tobą a innym, nawet pomimo krzywd wybrałabym Ciebie.
|
|
|
było, minęło, wypierdalaj.
|
|
|
Nigdy mi niczego nie obiecuj, bo mogę Cię znienawidzić z całego serca jeżeli nie dotrzymasz słowa.
|
|
|
I znów przyszły te czasy, kiedy to uśmiechnięcie się jest trudniejsze niż jakiekolwiek zadanie z matmy.
|
|
|
|