 |
|
Łapię chwile i cieszę się jak mogę.
|
|
 |
|
Na milion osób, setki ziomów, garść przyjaciół.
|
|
 |
|
Dzień za dniem mija, walczę z tym na nowo. Ze wspomnieniami, z fałszem, z ludźmi, walczę z samym sobą.
|
|
 |
|
Nie muszę używać siły. Słowami ranię jak nikt.
|
|
 |
|
Nie muszę widzieć ich twarzy na zdjęciach, żeby pamiętać. Myślę o nich i o tym, że nie zdążyłam się odezwać.
|
|
 |
|
Chodzi o tą bezgraniczną pewność, że ktoś jest, że czuje to samo.
|
|
 |
|
Bardzo mi zależy na przyjaźni, tych kilku, którym zależy na mnie niezależnie od zysków.
|
|
 |
|
Mógłbym opowiedzieć o słabych charakterach, o ludziach, co sami czują się poniżej zera.
|
|
 |
|
Szukam swego szczęścia w zwykłych momentach, szukam chwil i piękna, chwil co dają przetrwać.
|
|
 |
|
Wiem jak to jest gdy na niczym nie zależy, żyjesz bo żyjesz, tak naprawdę wciąż leżysz, a Ci, co przechodzą wciąż Cię kopia żeby dobić.
|
|
 |
|
I minęło kilka lat, pełno ludzi, więcej szmat.
|
|
|
|