 |
Nie wiem,gdzie dziś jesteś i kto śpi w Twych ramionach. Moje widocznie były zbyt małe by móc Cię zatrzymać na dłużej.
|
|
 |
Nikt nie potrafił zrozumieć krzyku jej źrenic.
|
|
 |
I bądźmy tak radośnie, żałośnie niedorośli.
|
|
 |
Nikt nie wiedział co czuje. Zatrzymywała to wszystko dla siebie. Momentami miała ochotę na krzyk, jednak bała się odrzucenia.
|
|
 |
i chyba boję się przyznać przed sobą, że po raz pierwszy dopuściłam kogoś do siebie tak blisko. jak mogłam być tak głupia, że pozwoliłam ci się poznać, jak nikomu innemu wcześniej. jak mogłam.. / antra miszcz
|
|
 |
|
-proszę pani, a co to jest miłość?
-dziecko, nie pytaj mnie o takie brzydkie rzeczy.
|
|
 |
`nawet jeśli jesteśmy rozłączeni, to niebo nigdy nie zapomni naszych wspomnień`
|
|
 |
Wszystkie wspomnienia to za malo.
|
|
 |
Nie mogę wrócić
Nie ważne jak bardzo tęsknię
To była świetna zabawa ,ale
Tamto było wtedy a to jest teraz
|
|
 |
czasem wspomnienie bolą bardziej niż cokolwiek na świecie.
|
|
 |
szukałam Ciebie dziś w szafie,to szalone, wiem
|
|
|
|