głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika buaahx3

 2  Kiedy próbowała nawet podnieść głowę  on przez sen sciskal ją coraz mocniej jak pluszowego misia  bez którego nie potrafił usnac. Jednak był trudny i nie zdradzał po sobie żadnych uczuć  a ona z dnia na dzień lgnela do niego coraz bardziej  chcąc zatrzymać go przy sobie do końca zycia.   gieenka

gieenka dodano: 5 października 2014

[2] Kiedy próbowała nawet podnieść głowę, on przez sen sciskal ją coraz mocniej jak pluszowego misia, bez którego nie potrafił usnac. Jednak był trudny i nie zdradzał po sobie żadnych uczuć, a ona z dnia na dzień lgnela do niego coraz bardziej, chcąc zatrzymać go przy sobie do końca zycia. / gieenka

 1  Ciężko było do niego trafić. Był trooche bardziej niż erotomanem. Kiedy ja widział wpadał w furie szal. Jego erekcja szybko sie budzila  jego ciśnienie wzrastało. Wtedy patrzył na nią z wyglodnialymi oczami tygrysa czy innego dzikiego zwierza. Przerazal ja  ale jednocześnie kręcił. Nigdy na swojej drodze nie spotkała takiego faceta. Intrygowal. Jednak ciężko było jej do niego dotrzeć  malo mówił. Jednak ufala mu  co rzadko sie jej zdarzało. Łatwiej jej było zaufać komuś obcemu niż komuś kogo znała długo. Kiedy opadał na nią z braku sił po spełnieniu i ulzeniu swoim jądrom  przytulal ją mocno do siebie i przepraszajac za wszystkie gesty i słowa całował ją w kark  wtulajac twarz w jej włosy i rozkoszujac sie jej zapachem  przygniatając ją nogą tak by nie mogła sie poruszyć  usypial jak male dziecko po całym dniu zabawy w piaskownicy. A ona? Ona czuła sie malutka  kochana i bezpieczna w jego ramionach. Tak samo czula  ze jej tajemnice również są bezpieczne.   gieenka

gieenka dodano: 5 października 2014

[1] Ciężko było do niego trafić. Był trooche bardziej niż erotomanem. Kiedy ja widział wpadał w furie,szal. Jego erekcja szybko sie budzila, jego ciśnienie wzrastało. Wtedy patrzył na nią z wyglodnialymi oczami tygrysa czy innego dzikiego zwierza. Przerazal ja, ale jednocześnie kręcił. Nigdy na swojej drodze nie spotkała takiego faceta. Intrygowal. Jednak ciężko było jej do niego dotrzeć, malo mówił. Jednak ufala mu, co rzadko sie jej zdarzało. Łatwiej jej było zaufać komuś obcemu niż komuś kogo znała długo. Kiedy opadał na nią z braku sił po spełnieniu i ulzeniu swoim jądrom, przytulal ją mocno do siebie i przepraszajac za wszystkie gesty i słowa całował ją w kark, wtulajac twarz w jej włosy i rozkoszujac sie jej zapachem, przygniatając ją nogą tak by nie mogła sie poruszyć, usypial jak male dziecko po całym dniu zabawy w piaskownicy. A ona? Ona czuła sie malutka, kochana i bezpieczna w jego ramionach. Tak samo czula, ze jej tajemnice również są bezpieczne. / gieenka

 Jesteś jak dzieciak trochę  wiesz? Pójdziesz ogolić nogi  wracasz cała we krwi. Cieszysz się jak widzisz balona. Wierzysz w miłość jak nikt inny i kochasz najmocniej na świecie. Przecież ty nie jesteś przystosowna do tego świata. Ciebie boli to  że ktoś krzywdzi  umiera  że są wypadki  jest zło  ludzie są zawistni  dziwki są tanie.

gieenka dodano: 27 września 2014

"Jesteś jak dzieciak trochę, wiesz? Pójdziesz ogolić nogi, wracasz cała we krwi. Cieszysz się jak widzisz balona. Wierzysz w miłość jak nikt inny i kochasz najmocniej na świecie. Przecież ty nie jesteś przystosowna do tego świata. Ciebie boli to, że ktoś krzywdzi, umiera, że są wypadki, jest zło, ludzie są zawistni, dziwki są tanie."

wspomnienia bolą  ale chyba nic poza tym.   Eldo

gieenka dodano: 26 września 2014

wspomnienia bolą, ale chyba nic poza tym. / Eldo

niektore piosenki to tylko dobrze brzmia w radiu.   gieenka

gieenka dodano: 25 września 2014

niektore piosenki to tylko dobrze brzmia w radiu. / gieenka

Uważaj na pytania jakie zadajesz bo odpowiedź może boleć.   gieenka

gieenka dodano: 22 września 2014

Uważaj na pytania jakie zadajesz bo odpowiedź może boleć. / gieenka

Nawet nie zdrabniam twojego imienia  nie myślę o tobie w ciągu dnia  nie tęsknie. Nie wypowiadam twojego imienia na koniec dnia i nie wstaję z twoim imieniem na ustach. Już chyba nie ma nas już chyba nie kocham.   gieenka

gieenka dodano: 22 września 2014

Nawet nie zdrabniam twojego imienia, nie myślę o tobie w ciągu dnia, nie tęsknie. Nie wypowiadam twojego imienia na koniec dnia i nie wstaję z twoim imieniem na ustach. Już chyba nie ma nas już chyba nie kocham. / gieenka

Do czyjegoś serca nie da sie trafic tak jak do wlasnego domu.   gieenka

gieenka dodano: 18 września 2014

Do czyjegoś serca nie da sie trafic tak jak do wlasnego domu. / gieenka

'Płyń z prądem i gdy cię będzie unosił  leciutko mu pomagaj  omijaj rafy  walcz z mrokiem i nigdy  nigdy się nie poddawaj.'

gieenka dodano: 17 września 2014

'Płyń z prądem i gdy cię będzie unosił, leciutko mu pomagaj, omijaj rafy, walcz z mrokiem i nigdy, nigdy się nie poddawaj.'

Część 2:  Destrukcyjny wpływ powietrza przyczynia się do szerzenia pesymizmu. Posłuchaj  czasem nadal brakuje mi ciepła Twoich rąk  zwłaszcza teraz  jesienią  kiedy wszystko dookoła jest tak cholernie chłodne  łącznie ze spojrzeniami ludzi w moją stronę. Wyciągam rękę w Twoim kierunku  ale jej nie chwytasz  w sumie nie dziwię się... Nie mam Ci nic do zaoferowania oprócz lekko wyniszczonego serca  wiecznego smutku w oczach i duszy ulegającej stopniowemu procesowi fermentracji. Nie marnuj już swojego czasu na mnie  nie patrz w moją stronę  żebym nie mogła nawet przez chwilę ogrzać się iskierką z Twoich oczu. Nie dawaj mi ciepła  jeśli masz mi je za chwilę odebrać. Nasze dłonie już i tak do siebie nie pasują  prawda? Proszę przytaknij  inaczej znowu będę chciała to sprawdzić  a przecież nie mogę.   nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 13 września 2014

Część 2: Destrukcyjny wpływ powietrza przyczynia się do szerzenia pesymizmu. Posłuchaj, czasem nadal brakuje mi ciepła Twoich rąk, zwłaszcza teraz, jesienią, kiedy wszystko dookoła jest tak cholernie chłodne, łącznie ze spojrzeniami ludzi w moją stronę. Wyciągam rękę w Twoim kierunku, ale jej nie chwytasz, w sumie nie dziwię się... Nie mam Ci nic do zaoferowania oprócz lekko wyniszczonego serca, wiecznego smutku w oczach i duszy ulegającej stopniowemu procesowi fermentracji. Nie marnuj już swojego czasu na mnie, nie patrz w moją stronę, żebym nie mogła nawet przez chwilę ogrzać się iskierką z Twoich oczu. Nie dawaj mi ciepła, jeśli masz mi je za chwilę odebrać. Nasze dłonie już i tak do siebie nie pasują, prawda? Proszę przytaknij, inaczej znowu będę chciała to sprawdzić, a przecież nie mogę. | nieogarniamciebejbe

Część 1: Chłód tego poranka oszronił nasze powieki tak  że miały trudności z uniesieniem się. Myślami byliśmy przy czymś odległym i chyba nie do końca określonym. Wsłuchiwaliśmy się w deszcz wystukujący pewien rytm o szybę  rytm  który brzmiał jak melodia nicości. Otrzepaliśmy się z resztek wspomnień snów i nieudolnie usiłowaliśmy wstać. Drżące  blade nogi bezwładnie stawiały kroki po podłodze. Fizyczna gotowość do wyjścia i psychiczny letarg. Nostalgiczne powietrze muska nasze alabastrowe skóry  a wiatr szumi w ten dziwny  nieco przerażający sposób. Melancholia powplatała się gdzieś między gałęzie drzew  z których co jakiś czas spadają liście.. Jesień. Nic nie działa tak nastrajająco jak jesień. Smutek wpisany w życiorys przez 1 4 roku. Mijamy się nawzajem  otuleni szalami powszechnego przygnębienia. Nasze dusze upadają jak te liście z drzew  nasze serca powoli zamarzają przygotowując się do zimy i otrzepując się z resztek letnich wspomnień.   nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 13 września 2014

Część 1: Chłód tego poranka oszronił nasze powieki tak, że miały trudności z uniesieniem się. Myślami byliśmy przy czymś odległym i chyba nie do końca określonym. Wsłuchiwaliśmy się w deszcz wystukujący pewien rytm o szybę, rytm, który brzmiał jak melodia nicości. Otrzepaliśmy się z resztek wspomnień snów i nieudolnie usiłowaliśmy wstać. Drżące, blade nogi bezwładnie stawiały kroki po podłodze. Fizyczna gotowość do wyjścia i psychiczny letarg. Nostalgiczne powietrze muska nasze alabastrowe skóry, a wiatr szumi w ten dziwny, nieco przerażający sposób. Melancholia powplatała się gdzieś między gałęzie drzew, z których co jakiś czas spadają liście.. Jesień. Nic nie działa tak nastrajająco jak jesień. Smutek wpisany w życiorys przez 1/4 roku. Mijamy się nawzajem, otuleni szalami powszechnego przygnębienia. Nasze dusze upadają jak te liście z drzew, nasze serca powoli zamarzają przygotowując się do zimy i otrzepując się z resztek letnich wspomnień. | nieogarniamciebejbe

 ...  Ukryjmy ślady tej zbrodni  szybko  błagam.  Zabiliśmy miłość  nie zostanie nam to wybaczone i dobrze  do kochania już się nie nadam.   nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 13 września 2014

(...) Ukryjmy ślady tej zbrodni, szybko, błagam. Zabiliśmy miłość, nie zostanie nam to wybaczone i dobrze, do kochania już się nie nadam. | nieogarniamciebejbe

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć