głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika buaahx3

Ostatnio zdalam sobie sprawe  że codziennie wystepujemy publicznie. Z reguły jestem nieśmiała  ale gdy krzycze na mojego psa w parku  hamulce puszczają.   gieenka

gieenka dodano: 2 marca 2015

Ostatnio zdalam sobie sprawe, że codziennie wystepujemy publicznie. Z reguły jestem nieśmiała, ale gdy krzycze na mojego psa w parku, hamulce puszczają. / gieenka

Potrafisz oddychać  ale nie potrafisz żyć.

gieenka dodano: 2 marca 2015

Potrafisz oddychać, ale nie potrafisz żyć.
Autor cytatu: mabelle

 ...  stałem  sam nie wiedząc  czy na coś czekam  czy wszystko już mi obojętne.

nieogarniamciebejbe dodano: 27 luty 2015

[...] stałem, sam nie wiedząc, czy na coś czekam, czy wszystko już mi obojętne.

Przed­tem w ogóle nie przy­puszczałam  że mężczyz­na może zająć ważne miej­sce w moim życiu. Miałam kącik w ser­cu dla chłopców  ale mieściło się to gdzieś po­między pi­saniną a podróżami  przy­jaźniami z ludźmi etc. Te­raz wiem na pew­no  że jes­teś naj­ważniej­szy ze wszys­tkiego  co mam  cho­ciaż w końcu tak bar­dzo Ciebie nie mam . Boję się  że Ty wca­le te­go mo­jego kocha­nia nie czu­jesz  bo nie prze­jawia się ono w żad­nej for­mie dba­nia o Ciebie.   Agnieszka Osiecka

gieenka dodano: 26 luty 2015

Przed­tem w ogóle nie przy­puszczałam, że mężczyz­na może zająć ważne miej­sce w moim życiu. Miałam kącik w ser­cu dla chłopców, ale mieściło się to gdzieś po­między pi­saniną a podróżami, przy­jaźniami z ludźmi etc. Te­raz wiem na pew­no, że jes­teś naj­ważniej­szy ze wszys­tkiego, co mam (cho­ciaż w końcu tak bar­dzo Ciebie nie mam). Boję się, że Ty wca­le te­go mo­jego kocha­nia nie czu­jesz, bo nie prze­jawia się ono w żad­nej for­mie dba­nia o Ciebie./ Agnieszka Osiecka

ile można próbować kochać życie na siłę? Skor

gieenka dodano: 22 luty 2015

ile można próbować kochać życie na siłę?/Skor

Pozostal placz nad niesprawiedliwoscią.

gieenka dodano: 20 luty 2015

Pozostal placz nad niesprawiedliwoscią.

A ty znow pozostalas tylko pionkiem w czyims zyciu.  Marionetką  bo poczulas sie kochana  bo ktos sie zatroszczyl i zmanipulowal twoj umysl. Znow płaczesz w poduszke  znow nienawidzisz swiata i ludzi. Znow twoj swiat sie zalamal. Znow...  gieenka

gieenka dodano: 20 luty 2015

A ty znow pozostalas tylko pionkiem w czyims zyciu. Marionetką, bo poczulas sie kochana, bo ktos sie zatroszczyl i zmanipulowal twoj umysl. Znow płaczesz w poduszke, znow nienawidzisz swiata i ludzi. Znow twoj swiat sie zalamal. Znow.../ gieenka

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą  paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach  a później robisz rzeczy  których żałujesz. Jesteś opryskliwa  wredna i samotna  a co najgorsze   lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych  ich opinia  a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś  mieć kogoś obok  a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie  że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane  że jesteś skazana na wieczną samotność  że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie  ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta  a później płaczesz  że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie  bez przerwy działasz na własną niekorzyść  udajesz  że wszystko jest w porządku  uśmiechasz się nieszczerze  a później wracasz do domu i płaczesz  że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć  żeby kompletnie znienawidzić siebie?   yezoo

gieenka dodano: 20 luty 2015

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna  za mało dobra i wystarczająca  by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona  taka  która rani jak cholera  taka  która zabiera wszystko.   yezoo

gieenka dodano: 20 luty 2015

Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna, za mało dobra i wystarczająca, by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona, taka, która rani jak cholera, taka, która zabiera wszystko. [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

On tak bardzo się broni przed uczuciami. Jest za dumny. Jest facetem.   gieenka

gieenka dodano: 16 luty 2015

On tak bardzo się broni przed uczuciami. Jest za dumny. Jest facetem. / gieenka

Skurwiel nie wiedział  że serce można zatrzymać żalem.   Rover

gieenka dodano: 12 luty 2015

Skurwiel nie wiedział, że serce można zatrzymać żalem. / Rover

I od tej pory żyje się z dnia na dzień  i dostaje paranoi od spraw banalnych  które kiedyś wyłącznie śmieszyły  i coraz częściej mówi do siebie o braku sensu  braku sensu czegokolwiek i bardzo się o ten brak sensu boi  a on nabiera coraz bardziej realnych kształtów.

nieogarniamciebejbe dodano: 31 stycznia 2015

I od tej pory żyje się z dnia na dzień, i dostaje paranoi od spraw banalnych, które kiedyś wyłącznie śmieszyły, i coraz częściej mówi do siebie o braku sensu, braku sensu czegokolwiek i bardzo się o ten brak sensu boi, a on nabiera coraz bardziej realnych kształtów.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć