 |
dałabym wiele żeby cofnąć czas. wtedy napewno nie byłoby NAS .
|
|
 |
jebany skurwiel bez uczuć.
|
|
 |
ej mała. musisz być silna, rozumiesz? nie wolno Ci sie poddać..
|
|
 |
|
znowu przez niego płaczę. boję się , że znów go stracę i dalej zostanę z rozjebaną psychiką . boję się , że odejdzie i zostawi mnie dalej samą w tym potwornym świecie , że dalej nie będę sobie radzić i jedynym wyjściem będzie śmierć . nie chcę znowu tego przerabiać , nie chcę tych samotnych dni kiedy siedziałam sama w czterech ścianach , zalana łzami , z zakrwawionym nadgarstkiem i żyletką obok . boję się życia bez niego , bez jego obecności która dawała mi dużego kopa i motywowała do normalnego funkcjonowania . wymiękam . /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
Jeżeli nie chcesz się ze mną pieprzyć, to co cię obchodzi to jak ja wyglądam? /Eminem
|
|
 |
Wolałbym żebrać o jałmużnę na głównym niż brać marne pieniądze za rolę mundurowej kurwy. /Słoń
|
|
 |
Nie trawa, nie wóda, nie dziwki i dragi. Do życia w godności potrzeba odwagi. /Hemp Gru
|
|
 |
a dziś? dziwi Nas trochę fakt, że bawimy się na jednej imprezie, często razem pijąc wódkę. siadamy wtedy przy barze i polewając, wspominamy jak to było gdy tak bardzo się nie cierpieliśmy. gdy zabawa na jednym podwórku była dla Nas katorgą, bo albo On dostał ode mnie kamieniem w łeb, albo ja leżałam co chwila na ziemi, bo podstawiał mi haki, czy też wywracał mnie. śmiejemy się, wspominając jak było za małolata i nie mogąc pojąć tego jakim cudem teraz dogadanie się idzie Nam całkiem dobrze. może dojrzeliśmy, może znaleźliśmy w sobie inne cechy poza tym samym chrakterem - może po prostu poczuliśmy, że wypadałoby się zachowywać jak rodzina, albo może po prostu dobrze Nam się razem wódkę pije. / veriolla
|
|
 |
obudź się,weź kąpiel by zmyć z siebie zapach pożądania. usiądź na brzegu łóżka, i patrz na Nią - śpiącą, bezbronną. pocałuj Ją w policzek, i pogłaszcz delikatnej po anielskiej twarzy. odgarnij włosy i szepnij do ucha kilka słów na pożegnanie. wstań, ubierz się, zapnij koszule na ostatni guzik, weź kurtkę i wyjdź. włącz telefon i wykonaj połączanie. powiedz: 'tak,kochanie całonocny melanż u kumpla.już wracam', po czym rozłącz się i zacznij codzienne życie, jak gdyby nic się nie stało. a za kilka dni znów pójdź do 'kumpla', pod postacią którego kryje się Ona - ta, która potrafi nie angażować się, a jednocześnie czerpać z tego przyjemność. / veriolla
|
|
|
|