 |
jesteś tak piegowata, że zupełnie by mnie nie zdziwiło, gdybyś okazała się córką dalmatyńczyka.
|
|
 |
Pyskata to może być dziwka, ja jestem wygadana .
|
|
 |
-codziennie oglądam pokemony. -na którym? -na przerwach szkolnych!
|
|
 |
Tylko ty jesteś na tyle zdolny, by wywołać u mnie uśmiech mimo wszystko.
|
|
 |
Nic tak nie cieszy jak jego imię na moim wyświetlaczu telefonu . < 3
|
|
 |
przy nim czuję się jak taka mała , zagubiona dziewczynka , z lizakiem w buzi i dużymi oczami wpatrzonymi w niego jak w największy skarb świata .
|
|
 |
Nieważne, czy była to przelotna znajomość, czy jedna z tych ważnych. ale dałabym głowę, że zaistniał w moim życiu, stanowił jego nieodłączny element.
|
|
 |
Czuję się jak kretynka, czekając na Twoją wiadomość, która nie nadchodzi. Godzinami łudzę się, że pomyliłeś numery, że straciłeś zasięg, bądź padła Ci bateria. Nigdy, nie dopuszczam do siebie myśli, że zapomniałeś o moim istnieniu.
|
|
 |
- bo będę kase potrzebować,tato. - na co? - na koncerty . - jakie? - no najpierw słonia, a później małpy. - to Ty się zdecyduj, Ty na koncerty czy do zoo idziesz. - Boże, tato... / veriolla
|
|
 |
Kocham Cię 168 godzin w tygodniu.
|
|
 |
Chcę zapomnieć tych kilka za dużo wypowiedzianych słów .
|
|
 |
uwielbiam gdy siłujemy się na ręce i zawsze wkładam w to mega dużo wysiłku , a tobie ręka nawet nie drgnie . robisz jeden mały ruch i leże . uśmiechasz się wtedy słodko i mówisz : to co ? bitwa na kciuki ? - i zawsze dajesz mi wygrać, żebym mogła pokazać ci język i powiedzieć ,że jestem lepsza .
|
|
|
|