 |
. Tego co Ty odpier.dalasz miłością nazwać nie można . [ kochamcieex3 ]
|
|
 |
a bez Niego? wszystko inne traci na znaczeniu, staje się jakby nieistotne dla życia, znikome dla umysłu i wręcz niedostrzegalne, dla wciąż ledwo słyszalnych, uderzeń serca. / endoftime.
|
|
 |
. mama mówiła koledzy odejda, rodzina zostanie, są przyjaciele , rodzina ma wyjebane
|
|
 |
. w jakiejs starej kamienicy mieliśmy zajebistą galajzę. było 4 typów i ja jedna dziewczyna. nagle jeden typ zaczał coś sapać do mnie, do kumpli i skakac z pięściami. dostał jedną pizdę ale chyba było mu mało bo nic mu to nie dało. więc zaczęli sie wszyscy z nim napierdalać, cały czas krwawił. aż w pewnym momencie przestał oddychac. tak zabili go, na moch oczach, a ja nic nie moglam zrobic . [ kochamcieex3 ]
|
|
 |
być może znasz to uczucie, kiedy z góry patrzysz na własne szczęście, które wciąż z dnia na dzień, małymi krokami oddala się od Ciebie. człowiek, który sekundy temu, był ważniejszy od Twojego życia, nagle tak po prostu znika, gdzieś w tłumie nieznanych Ci twarzy. a Ty? nie możesz zrobić już nic, nie możesz już nic powiedzieć, bo Twoje słowa zawiniły zbyt wiele razy, łamiąc wszelkie podstawy. stoisz i przyglądasz się temu co budowaliście z tak wielkim zaufaniem, co z czasem stało się fundamentem Waszych serc. to staje Ci się obce, i tak jak uczucia będące zawsze ponad wszystkim tym co dzieliło, ponad każdą z barier, gwałtownie opada, uderzając z tak ogromną siłą o ziemię, by jedyne co zrobić, to pobudzić ból. / endoftime.
|
|
 |
. brązowe oczy ma tylko szlachta .
|
|
 |
oficjalnie jest tylko przyjacielem, kimś od układania idealnej teraźniejszości. kimś od pomocy przy sklejaniu drobnych kawałków serca, gdy tylko pęka, ale wiesz.. może to nierealne, sprzeczne z tym jak być powinno, bo tak naprawdę, to On jest tym sercem, jest jak pierwszy promień słońca przebijający niebo tuż po deszczu, jest wszystkim tym, co kocham i tym, czego wciąż potrzebuję. / endoftime.
|
|
 |
niesamowite jest to, że gdziekolwiek jesteśmy, patrzymy na to samo niebo.
|
|
 |
. jest bog czy go nie ma ? nie ma boga jest niebo . nie ma. nie ma .[ fifka]
|
|
 |
|
Niby było ok . Niby . Na zewnątrz uśmiechnięta , zawsze wesoła nastolatka . Dla każdego miła , mająca wyjebane na wszystko . A w środku ? W środku umieram . Moja dusza płacze . Serce w nie których momentach chce opuścić moje ciało . Ból w klatce piersiowej opisuje wszystko . Jest to tęsknota . Tęsknota za nim . Za jego ciepłymi gestami , słowami . Ale spokojnie . Poboli, poboli i kurwa kiedyś chyba przestanie .
|
|
 |
|
` właśnie przechodzę najgorszy okres w moim życiu. Wszyscy przyjaciele gdzieś zniknęli, a chłopak powiedział, że do siebie nie pasujemy. Siedzę w domu z gorączką i nie mam siły nawet na łzy. Rodzice nie potrafią zrozumieć, że wiązałam z Nim wszystko i nawet jeśli chciałabym zrezygnować, to nie mam jakiegokolwiek wsparcia. Sama sobie nie poradzę. / abstractiions.
|
|
 |
na co dzień, potrafiłabym rozmawiać z Nim godzinami, czasem nawet na tak błahe i nieistotne tematy, po to by jedynie wsłuchiwać się w brzmienie słów, w rytm Jego oddechu wydobywający się z głośnika telefonu. ten stan, chociaż tak mało znaczący to jednak najlepszy ze wszystkich, kiedy znów leżąc z telefonem przy uchu, uśmiechasz się do pustych ścian pokoju, znów wewnętrznie cieszysz się kolejnymi uderzeniami własnego serca, tymi, w których streszcza się to codzienne szczęście, jakie On, daje Ci sobą. / Endoftime, specjal.
|
|
|
|