Jak zawsze miał na sobie czarne spodnie i szarą koszulkę. Włosy ułożone były w nieładzie, a brązowe oczy spoglądały spod wachlarzu rzęs. Tak idealnie do siebie pasowali.
Stali w milczeniu.Odruchowo popatrzyła mu prosto w oczy i powiedziała:To było bez znaczenia..-Bez znaczenia,co ty pieprzysz?Nic kurwa nie jest bez znaczenia rozumiesz?! /jebnijmiwlep