 |
Wszystko się skończyło w momencie, w którym serce poczuło gorzki smak miłości. To wtedy kiedy wtargnął smutek i tęsknota, życie straciło swój cały sens. Dusza umiera kiedy traci się ukochaną osobę, a wtedy też cały świat przybiera czarno-biały kolor. Nie ma radości, marzenia gubią swój sens, a nadzieja powoli znika. Spoglądasz na otaczającą Cię rzeczywistość, ale nic nie widzisz. Nie masz sił żyć. Wszystkie plany na przyszłość jakie zostały stworzone wyparowują. Pozostają łzy i niedosyt. Nagle trafiasz na samo dno, a później czeka Cię tak długi proces regeneracji, gojenia ran i zapominania o wszystkim co złe. Nie jest łatwo, bo miłość została zakorzeniona bardzo głęboko, ale czas pomaga. Jeżeli więc właśnie cierpisz z miłości to wiedz - cierpienie w końcu minie. Później pozostanie tylko przerażająca pustka, której nie da się w żaden sposób opisać. / napisana
|
|
 |
Wiesz, niektórym nie podoba się to, że ja nadal Cię kocham, że w ogóle potrafiłam obdarzyć Cię tym uczuciem. Niektórzy twierdzą, że dostałeś coś na co nie zasługiwałeś. Ale.. ale ja się tym nie przejmuję. Niech mówią co chcą, ja Cię nigdy nie przestanę kochać. Mimo wszystko moja miłość do Ciebie to najlepsze, co mi się w życiu przytrafiło. / napisana
|
|
 |
Dobrze, zamknijmy ten rozdział ... tylko proszę nie wracaj już, bo i tak wiemy jak to się skończy.
|
|
 |
Słowo '"przepraszam" jest jak plaster. To, że go użyjesz, wcale nie oznacza, że rana zniknie.
|
|
 |
"A teraz ruszam spełniać marzenia.Zanim to nastąpi wstąpię do najlepszego sklepu by zaopatrzyć się w trzy worki zapału,pięć litrów wyobraźni oraz skrzydła,które uniosą mnie ponad własną głupotę i anty szlachetne lenistwo. Odrzucę w kąt te miliony godzin spędzone na bezsensownym rozmyślaniu. Ruszam. Nie dopuszczę do tego by moje serce przechodziło kolejne katusze, nie pozwolę by obumierało z każdym dniem niemocy doświadczenia bycia docenianą.Łapię za ster łajby mojego życia. Na mój honor przysięgam,że choćbym miała za to przypłacić worami pod oczami,zakwasami mózgu, totalnym wyczerpaniem i czymś tam jeszcze nie skończę marnie.Moje ''Ja'' jeszcze będzie kojarzyć się z czymś pozytywnym i inspirować.Odnalazłam w szarym kącie swojego wnętrza niezużyte pokłady nadziei, przydadzą się."
|
|
 |
Umierałam z tęsknoty kilka miesięcy, później nauczyłam się z nią żyć. Płakałam przez kilkanaście tygodni, później zabrakło mi łez. Czekałam też przez wszystkie te dni, ale wiesz, teraz chyba straciłam na to wszystko siły. Jestem zbyt zmęczona aby nadal wypatrywać przez okno Twojego przyjazdu, aby czekać na wiadomość. Coś musi się wreszcie skończyć. Nie chcę się z Tobą żegnać, bo mimo wszystko nie wyobrażam sobie bez Ciebie życia, ale wiem, że tak po prostu wreszcie trzeba. Inaczej żadne z nas nie da rady zacząć wszystkiego od nowa. Ciągle będziemy tkwić w czymś czego nie ma, a to bez sensu. Oboje to wiemy. Czas więc skończyć się oszukiwać, musimy ruszyć do przodu i Ty i ja, jednak już całkowicie osobno. To pewnie znów będzie bolało, ale to jedyne wyjście, teraz już to wiem. / napisana
|
|
 |
A może moment kiedy potrafisz znów przyzwyczaić się do kogoś nowego jest momentem, który mówi, że wreszcie udało się pogodzić z utraconą miłością? Może daje znać, że pewien etap ma się już za sobą i że to najwyższy czas na nowe, lepsze życie? / napisana
|
|
 |
Na pozór miła, uśmiechnięta nastolatka- prawda ? No właśnie gówno prawda. Nie oceniaj mnie, bo znasz mnie na tyle na ile Ci pozwolę, czyli wcale. A z zewnątrz to sobie możesz oceniać.
|
|
 |
Kiedy człowiekowi jest źle - Skarży się. Kiedy jest naprawdę źle - Milczy. Ale kiedy jest naprawdę bardzo źle - Śmieje się. Po prostu siada z założonymi rękami i śmieje się z tej całej, żałosnej sytuacji.
|
|
 |
Nie płacz. Ludzie potrafią ranić i odchodzić. Wracać też potrafią, wiesz ?
|
|
 |
"Fizycznie żyję i mam się dobrze, psychicznie jestem pochowana głęboko w ziemi."
|
|
 |
Butelka coli, 3 paczki chipsów, czerwone Viceroy'e, tv i mam wyjebane.
|
|
|
|