 |
|
W ustach miałam metaliczny smak, nogi i żołądek jak z ołowiu.
|
|
 |
|
W naszych życiorysach sytuacja zmienia się z minuty na minutę, bo wtedy naprawdę wiele się dziej, chociaż niewiele robimy.
|
|
 |
|
W narkomanii nie ma miejsca na przyjaźń – są tylko układy.
|
|
 |
|
* Umiem już mówić bez słów, tylko kto mnie zrozumie?
* Uśmiecham się do siebie. Czuję, że jest mnie więcej we mnie.
|
|
 |
|
Udoskonalić ciało i umysł. To takie realne. To takie namacalne.
|
|
 |
|
Tyle we mnie niepokoju, można z nim chyba coś zrobić – zniszczyć lub zbudować.
|
|
 |
|
Tylko czasami wydaje mi się, że jestem gdzie indziej, albo że ja to nie ja.
|
|
 |
|
Tym, co odeszli, tylko pamięć, gdy ma kto pamiętać...
|
|
 |
|
Topię się w morfinie, heroinie jak rozbity okręt na oszalałym morzu.
|
|
 |
|
Topię się w morfinie, heroinie jak rozbity okręt na oszalałym morzu.
|
|
 |
|
To takie proste, zaćpać, spaść, stoczyć się, umrzeć. Nie ma nic prostszego w naturze ludzkiej.
|
|
 |
|
To śmierć drażni się ze mną, zamiast zabrać mnie w krainę doskonałości.
|
|
|
|