 |
'nie wiem co jest prawdą na krawędzi snu,
nie wiem co jest snem na krawędzi prawdy.'
|
|
 |
splunąłeś przez moje lewe ramię,
więc kto ma szczęście ?
|
|
 |
nie mamy siły, widzę jak cierpimy
co noc, co oddech, bez słów...
|
|
 |
widzę jak patrzysz na mnie
i płaczesz w duszy...
|
|
 |
w tym roku nie poproszę Mikołaja o Niego,ani o nowy telefon,ani o laptopa,ani o ciuchy,ani o zabawki,poproszę Mikołaja żeby dał miłość wszystkim tym którzy jej potrzebują /anylkaa
|
|
 |
Zadzwoniłeś do mnie wieczorem, żebym wyszła przed dom, bo masz dla mnie prezent. Szybko zarzuciłam na siebie kurtkę i wybiegłam. Stałeś tam z małą figurką w ręce. - Trzymaj - wcisnąłeś mi w rękę małego chłopca. - Jak naciśniesz jego główkę, to wszystko zrozumiesz. Ale jak będziesz widno! - Pouczyłeś, a ja wsunęłam chłopca do kieszeni . Weszłam z powrotem do domu, i pobiegłam do łazienki zamykając się w niej. Zapaliłam światło a z kieszeni wyciągnęłam małego chłopca. Nacisnąwszy jego główkę zobaczyłam, że w miejscu źrenic pojawiają się małe serduszka. Wtedy poczułam to przyjemne, ciepłe ukłucie w brzuchu, a na twarz napłynął mi uśmiech. "Kochasz mnie" pomyślałam, nieustannie naciskając główkę chłopaka, nie mogąc uwierzyć w moje szczęście.
|
|
 |
Są takie sprawy, które wypowiedziane jedynie prosto w oczy mogą zostać zrozumiane.
|
|
 |
the awkwardness when your parents and santa have the same wrapping paper and handwriting.
// niezręczność, kiedy twoi rodzice i święty Mikołaj mają taki sam papier do pakowania i charakter pisma.
|
|
 |
nawet nocne powietrze nim pachnie, wszystkie te miejsca w których bylismy razem, kilka moich ubran. twój specyficzny zapach wywoluje u mnie palpitacje serca, to nie moja wina.
|
|
|
|