 |
Od przyjaciółki na święta dostałam maskotkę. Łatwo się domyślić, że nazwałam ją Twoim imieniem, prawda? Popsikałam ją twoimi perfumami, i poszłam spać u jej boku. I widzisz... pomiędzy wami jest taka jedna mała różnica - kiedy ty wyjedziesz, ona zawsze będzie przy mnie. Chyba wolę obdarzać uczuciem zabawki. Ona przynajmniej mnie nie zostawią.
|
|
 |
tanie wino, dobry punk, i jego osoba obok mojej ♥
|
|
 |
Drogi Święty Mikołaju! W tym roku troszkę ułatwię Ci sprawę z moim prezentem. Już nie musisz wydawać majątku na nowe zabawki, płyty czy inne. W tym roku chce rzeczy, która nie ma ceny. Chcę tylko miłości. Dla mnie to na prawdę wiele, a dla Ciebie to zapewne pstryknięcie palcem. Tak jak, Święty, dasz radę coś zdziałać?
|
|
 |
przyrzeknij, że nie spóźnisz się o całe życie.
|
|
 |
ten jeden raz, bądź blisko mnie ♥♥♥.
|
|
 |
Taki ze mnie dziwny przypadek, że jak komuś na mnie zależy to mam to w dupie, a jak już się nie stara to nagle zaczynam się przejmować.
|
|
 |
trzepot rzęs, słyszalne bicie serca, ciała połączone w jedność i głębokie oddechy.
|
|
 |
pod każdym krzakiem, na każde gałązce czy źdźbłu trawy czai się odrobina szczęścia, i tylko czeka żeby cię zaatakować
|
|
 |
Bo tylko kiedy wypiła za dużo miała śmiałość poprosić go jego dużo za dużą bluzę, a kiedy on nie chciał jej dać , tak po prostu się do niego przytulała .. zdecydowanie za dużo alkoholu ..
|
|
 |
Nie wiesz czy w ogóle coś do niego czujesz, a myślisz o nim cały czas.
|
|
 |
Żyję w ciągłym poczuciu braku bezpieczeństwa, paraliżującej nieśmiałości, którą maskuję chłodem. Ludzie myślą, że jestem skryta, a jestem po prostu wystraszona. Tak często czuję się przygnębiona.
|
|
|
|