 |
To nie ja łudzę się nadzieją, że jeszcze kiedyś nam się uda. To tylko moje głupie, naiwne serce próbuję mi to wbić do głowy. Tylko że ja już mi nie wierzę. Już nie ...
|
|
 |
Siedziałam z moją najlepszą kumpelą na ławce w mieście. Było około 23, kiedy podszedł do nas żul...
- Witam Panie, czy mogę się dosiąść? - Żuli nigdy się nie bałyśmy, wręcz ich uwielbiałyśmy. Gadałyśmy z nimi o naszych prywatnych problemach, jak z najlepszymi przyjaciółmi. - Tak, proszę, niech Pan siada.-
Dosiadł się do nas, rozmawialismy. W pewnym momecie zza rogu wyłoniła się mała grupka ludzi. Zobaczyłam Ciebie i w moim brzuchu pojawił się gąszcz upierdliwych motyli. Odłączyłeś się od znajomych i kierowałeś się w naszą stronę. - Kto to jest? - zapytałeś się, gdy zobaczyłeś obok mnie starszego, wstawionego Pana.
- To jest Pan Żul. - odpowiedziałam, z ironicznym uśmieszkiem. - Tak więc drogi Panie Żulu - powiedziałeś, kucając obok niego - Ta co tam siedzi, to moja dziewczyna. Jak się jej coś stanie, to ja Pana znajdę. - Moje serce zaczęło coraz głośniej kołatać, a krew w żyłach płynęła jakby szybciej. Wtedy, właśnie tego dnia, pojawiła się we mnie iskierka nadziei, że może kiedyś...
|
|
 |
Pijemy za zdrowie facetów , którzy nas zdobyli , frajerów , którzy nas stracili i farciarzy , którzy nas poznają
|
|
 |
Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecności.
|
|
 |
bo mnie zawsze ktoś gubi lub zapomina
|
|
 |
Są takie momenty, kiedy każdy z nas ma dość... Dość krzyczących wiecznie rodziców, dość wysłuchiwania z ust mamy swoich wad, dość deszczu, dość upałów, dość łez wycieranych nocą w poduszkę, dość samotnych spacerów ze słuchawkami w uszach, dość wszystkiego. Wtedy najchętniej wybieglibyśmy z domu pakując w torbę portfel, prince polo, butelkę z mineralną wodą i ucieklibyśmy na dworzec czekając na pociąg do wiecznego szczęścia. Na pociąg do miejsca gdzie nikt nas nie zna, gdzie można by było ułożyć wszystko od nowa. Ułożyć tak jak sami tego chcemy. Pojechać w miejsce, gdzie moglibyśmy być reżyserami własnego życia. Gdzie wszystko byloby takie jakie chcemy, jak tego pragniemy.
|
|
 |
Nie idzie o to, że boimy się nieznanego. Nie możesz bać się czegoś, czego nie znasz. Nikt nie boi się nieznanego. To, czego się obawiamy, to utrata znanego. — Anthony De Mello
|
|
 |
Bo o niektórych sprawach myśli się tylko przed snem.
|
|
 |
Słowa są największym oszustwem, na jakie faceci nas nabierają. Myślałaś, że poznałaś anioła, bo mówi do ciebie wszystkie te cholernie ważne słowa? Głupia. Anioły po prostu są, nie muszą nic mówić, nie udają, że cię znają. Nie muszą. Są, gdy ich potrzebujesz. Anioły są tylko dla Ciebie.
|
|
 |
Zawsze jest trochę prawdy w każdym `żartowałem`, trochę wiedzy w każdym `nie wiem`, trochę emocji w każdym `nic się nie stalo` .. i trochę bólu w każdym `u mnie w porządku'
|
|
|
|