 |
|
-Nie jestem sobą . -A kim jesteś ? - Nie mem pojęcia , wiedziałam dzisiaj rano ,ale zmieniłam się już tyle razy .. - W kogo się zmieniłaś ? - No właśnie, nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie . - Hmm .. - Boję się .. - Czego się boisz ? - Nie wiem , nie pamiętam . - A czego nie pamiętasz ? - Niczego ..
|
|
|
|
To czas , nie kutas . Brak mu opcji stawania w atrybutach .
|
|
|
|
Twoje nieszczęście jest dla mnie satysfakcjonujące . dalej myślisz , że Cię lubię ?
|
|
|
|
Nie znacie mnie . Prawdziwa Kamila idzie zawsze 10 metrów od innych , jest myślami zawsze w innym wymiarze . Pod maską z wielkim uśmiechem chowa się jednak histeryczna rozpacz , a w głowie siedzi mała egoistka . Zniszczyłeś mnie ..
|
|
|
|
Zależy mi na innych ludziach, tylko nie potrafię niekiedy ocenić kto przyjacielem, a kto wrogiem. Poza tym mam silne zaburzenia pamięci i nie pojmuję, dlaczego nagle inni przestają się do mnie odzywać.
|
|
|
|
Chyba za Tobą tęsknię ..
Za twoimi jasnymi włosami i kochanym uśmiechem .
Tak ciepłym i idealnym uściskiem .
Chyba ja Ci nie dałam szansy , nie dałam dojść do słowa , przepraszam .
Teraz dowiedziałam się paru bardzo ważnych rzeczy , które zmieniły wszystko , wiesz ?
Tak być nie miało , nie miało prawa tak być !
Moja blond codzienność , która zabijała piekło mojej rzeczywistości .
Chyba mi Ciebie brakuje ..
|
|
 |
|
Zawsze lubiłeś popełniać błędy, kochanie.
|
|
|
|
Masz może ochotę czasem odseparować się od całego świata ? Po prostu wsiąść w pociąg , który jedzie nie wiadomo gdzie ? Zostawić wszystko i wszystkich ? Zacząć od nowa ? Patrzeć jak w szybie okna przemijają ostatnie miejsca , z którymi byłeś od zawsze związany ?
|
|
|
|
cytryna zawsze będzie krzywiła mordkę , słuchawki zawsze będą poplątane , prawdziwy przyjaciel zawsze będzie z Tobą ;* Ada i Natalia ;*
|
|
|
|
Szłam wtedy sama , było około 20 . Lampy nocne świeciły już dośc mocnym , a zarazem zimnym odcieniem . Z przerażenia poszukiwałam choćby cząsteczkę ciepła .. Boże , przetrwałam zeszłoroczną jesień , zimno i niechęć , co mi wtedy pomogło ? Chyba bezskutecznie próbowałam zapomnieć , że rok temu o tej porze świat był taki łatwy i ciepły,taki bez obaw,tylko dzięki Tobie.A może zapomniałam ?Może cząstka Ciebie we mnie trwa cały czas,na wieki pozbawiając mnie szczęścia?Papieros nie smakował,jak dawniej.Brakowało mi kogoś,kto mi go wyrwie,kto będzie się o mnie troszczył . Niechętnie rzuciłam go na ziemię . Potem , jak zawsze jedna łza .. Co ja robię ? Podniosłam zgubę z ziemii , niestety zgasła .. Wyciągnęłam paczkę zapałek , monotonnie przykładając jedną z nich do papierosa poczułam ulgę . Znalazłam ! Ta iskra szczęścia , emanująca ciepłem sprawiła , zę znowu miałam nadzieję . Nadzieję na lepsze jutro i.. Ciebie . Myśląc o Tobie zauważyłam , zę zapałka zgasła . Zabiłeś moje ciepło .. zabiłeś
|
|
|
|
Dodaj komentarz
