 |
Całować zapamiętale, wyrzucić wszystkie żale.!
|
|
 |
Jesteś jedyną wśród setek, tysięcy, coś niezwykłego jest miedzy nami. Znaliśmy się na wylot, dzieliliśmy niemal każdą chwilą, chyba dobrze nam ze sobą było, czy to miłość, czy tylko zażyłość? Nie wiem, ważne że to sie zdarzyło, i chyba nam odbiło, to sie na nas odbiło, to prawie nas zabiło, serce mocniej zabiło. Była adrenalina, było ostro, i chyba nas poniosło, to chyba nas przerosło.! !
|
|
 |
Tylko tu tak pachnie jesień, wrzesień....
|
|
 |
Kieliszki puste, a serce zbyt pełne. Myśli utopione w wódce...
|
|
 |
potrzebuję, byś mnie potrzebował. / I need you to need me.
|
|
 |
nie trać dla mnie swojej egoistycznej drogi. // don't lose your selfish ways for me.
|
|
 |
I zrób to wszystko, mimo, że nie potrafię w to uwierzyć. // And do it all though you can't believe it.
|
|
 |
– Zostań. Już dobrze. Pijmy i patrzmy na róże. Tak blado wyglądają w świetle księżyca twarze zabitych po zakończonym ogniu karabinów maszynowych. Kiedyś widziałem to w Hiszpanii. „Niebo to wymysł faszystów « – powiedział wówczas metalowiec Pablo Nonas. Miał tylko jedną nogę. Był na mnie trochę rozgoryczony, ponieważ nie zakonserwowałem mu drugiej w spirytusie. Czuł się, jak by być w ćwierci żywcem pogrzebany. Nie wiedział, że psy ją porwały i zżarły...
|
|
 |
Nie będzie już pomyłki, złudzeń, pułapek, przebudzeń, nie będzie powrotu. Dobrze to
wiedzieć, kiedy mgły fantazji raz jeszcze miałyby zaciemnić soczewki wiedzy.
|
|
 |
Można być zazdrosnym o miłość, która się odwróciła, ale nie o to, ku czemu się
odwróciła.
|
|
 |
Nigdy życie nie było tak drogocenne jak dziś, kiedy tak mało znaczy.
|
|
 |
Fakty składające się na naszą egzystencję są proste i trywialne. Dopiero wyobraźnia
przydaje im życia. Tylko ona robi z tyczek do rozwieszania bielizny maszty flagowe
marzeń.
|
|
|
|