 |
Może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham, o jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj. // Ostr
|
|
 |
Nie pisz mi sms, że Ci tęskno i smutno. // Chada
|
|
 |
Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej, i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię... // Bonson.
|
|
 |
Bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.// Małpa
|
|
 |
Trochę szczęścia dla Ciebie to już w chuj za dużo. // Bonson
|
|
 |
Zobacz, jak żyję, też daj z siebie wszystko i przez chwilę przestań być minimalistą. // Pyskaty
|
|
 |
Bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo.. // Bonson
|
|
 |
Mówisz jaki jestem, a nic nie wiesz o mnie. // Onar.
|
|
 |
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność, i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol. Brak szkoły i pracy i kłótnie, bezsennoś i poszło się jebać im całe ich piękno.. // Bonson.
|
|
 |
Masz ze mną szanse jak przydrożna dziwka z pędzącym tirem. // Słoń.
|
|
 |
Mówił że by za nią umarł, kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał. // Bonson.
|
|
 |
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski. // Sokół.
|
|
|
|