głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika breathex3

 Dobrze wiem  że czasem bardzo trudno mnie kochać ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach. Mam ją tylko dla ciebie  całe serce dla ciebie mam. Wszystko dla ciebie  jak wiele  może nawet nie wiesz bo jestem typem raczej zamkniętym w sobie. Ty zła narzekasz na to  bo cię niepokoję  nic nie mówię  z boku stoję  myślę o czymś. Szczerze? że masz piękny uśmiech i piękne oczy i co cię trzyma przy mnie  lepiej by ci było z dala.  ...  Jesteś tylko jedna  dzięki tobie się uśmiecham  co by się nie działo jednak  świat może poczekać. Nikt nam nie ukradnie szczęścia  naszych marzeń. Może za rok będziemy już mieszkać razem

toiletpaper dodano: 17 września 2013

"Dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach. Mam ją tylko dla ciebie, całe serce dla ciebie mam. Wszystko dla ciebie, jak wiele, może nawet nie wiesz bo jestem typem raczej zamkniętym w sobie. Ty zła narzekasz na to, bo cię niepokoję, nic nie mówię, z boku stoję, myślę o czymś. Szczerze? że masz piękny uśmiech i piękne oczy i co cię trzyma przy mnie, lepiej by ci było z dala. (...) Jesteś tylko jedna, dzięki tobie się uśmiecham, co by się nie działo jednak, świat może poczekać. Nikt nam nie ukradnie szczęścia, naszych marzeń. Może za rok będziemy już mieszkać razem"

Mam już dosyć tej ciszy   jeszcze wczoraj myślałem  że tylko Ty się liczysz  tylko Ciebie chcę   mam już dosyć tej ciszy...

toiletpaper dodano: 17 września 2013

Mam już dosyć tej ciszy, jeszcze wczoraj myślałem, że tylko Ty się liczysz, tylko Ciebie chcę, mam już dosyć tej ciszy...

ciągle mokną te ulice w deszczu łez  myśląc o szczęściu  które dziś podobno gdzieś tu jest.

toiletpaper dodano: 17 września 2013

ciągle mokną te ulice w deszczu łez myśląc o szczęściu, które dziś podobno gdzieś tu jest.

Chodź  pokażę ci jak bardzo chcę byś był  Weź sobie mnie  bo tylko Ty i więcej nic.

toiletpaper dodano: 17 września 2013

Chodź, pokażę ci,jak bardzo chcę byś był Weź sobie mnie, bo tylko Ty i więcej nic.

Wydaje mi się że jest już za późno na to żeby mnie uratować  że już nawet nie warto próbować  bo to i tak skończy się jak zawsze nic z tego nie wyjdzie  bo mnie już chyba nie warto ratować  ani nawet próbować przywrócić mnie do normalności. Mam w sobie za dużo myśli które prowadzą mnie do kolejnych myśli  do kolejnych nieprzespanych nocy i kolejnych kłótni z samą sobą. Jest we mnie za dużo wszystkiego  za dużo treści za dużo ciszy i za dużo krzyku. Nie potrafię tego opisać  ani nazwać  nie umiem się tego pozbyć. Jestem zamknięta w sobie  a we mnie są takie straszne rzeczy. I muszę z nimi przebywać  w dzień i w nocy  i muszę słuchać tego  co gra w moich uszach  a moje uszy grają jakąś upiorną melodię  muszę żyć w sobie  bo już nie mam gdzie  nie ma mojego świata  zniknął. Nie ma go po prostu mnie zostawił  samą ze sobą. A to najgorsze co mogło mi się przytrafić. Ciągła samotność lęk i utęsknienie za dawną rzeczywistością za dawną mną i za dawną melodią  którą grało moje ucho. black lips

toiletpaper dodano: 17 września 2013

Wydaje mi się,że jest już za późno na to,żeby mnie uratować, że już nawet nie warto próbować, bo to i tak skończy się jak zawsze,nic z tego nie wyjdzie, bo mnie już chyba nie warto ratować, ani nawet próbować przywrócić mnie do normalności. Mam w sobie za dużo myśli,które prowadzą mnie do kolejnych myśli, do kolejnych nieprzespanych nocy i kolejnych kłótni z samą sobą. Jest we mnie za dużo wszystkiego, za dużo treści,za dużo ciszy i za dużo krzyku. Nie potrafię tego opisać, ani nazwać, nie umiem się tego pozbyć. Jestem zamknięta w sobie, a we mnie są takie straszne rzeczy. I muszę z nimi przebywać, w dzień i w nocy, i muszę słuchać tego, co gra w moich uszach, a moje uszy grają jakąś upiorną melodię, muszę żyć w sobie, bo już nie mam gdzie, nie ma mojego świata, zniknął. Nie ma go,po prostu mnie zostawił, samą ze sobą. A to najgorsze,co mogło mi się przytrafić. Ciągła samotność,lęk i utęsknienie za dawną rzeczywistością,za dawną mną i za dawną melodią, którą grało moje ucho./black-lips
Autor cytatu: black-lips

Gdzie byłeś  gdy moje oczy zalewały się łzami?  Gdzie byłeś  gdy po moich rękach spływała krew?   Gdzie byłeś  gdy sięgałam po kolejny łyk wódki?   Gdzie byłeś  gdy tak bardzo Cię potrzebowałam? Twojego uśmiechu. Blasku Twoich oczu. Twojego głosu i ciepła Twoich ust?  Gdzie jesteś teraz  gdy tak bardzo tęsknię?    Proszę Cię przyjdź. Przytul mnie i ukryj przed samotnością.   Szepnij mi do ucha. Cokolwiek. Tak bardzo chcę znów usłyszeć Twój głos.   Pozwól mi usłyszeć bicie Twojego serca. To właśnie jego rytm jest kojącą melodią dla moich uszu.

toiletpaper dodano: 16 września 2013

Gdzie byłeś, gdy moje oczy zalewały się łzami? Gdzie byłeś, gdy po moich rękach spływała krew? Gdzie byłeś, gdy sięgałam po kolejny łyk wódki? Gdzie byłeś, gdy tak bardzo Cię potrzebowałam? Twojego uśmiechu. Blasku Twoich oczu. Twojego głosu i ciepła Twoich ust? Gdzie jesteś teraz, gdy tak bardzo tęsknię? Proszę Cię przyjdź. Przytul mnie i ukryj przed samotnością. Szepnij mi do ucha. Cokolwiek. Tak bardzo chcę znów usłyszeć Twój głos. Pozwól mi usłyszeć bicie Twojego serca. To właśnie jego rytm jest kojącą melodią dla moich uszu.
Autor cytatu: the_words_flow

nie potrafię opanować mojego serca  ono nadal cholernie cię kocha  nie potrafię tego powstrzymać. nie daję rady  wróć.   notte.

toiletpaper dodano: 16 września 2013

nie potrafię opanować mojego serca, ono nadal cholernie cię kocha, nie potrafię tego powstrzymać. nie daję rady, wróć. / notte.
Autor cytatu: notte

Płuca odbijały się o łopatki od ostro przyspieszonego oddechu. Serce się poddawało   wcale nie z tego wysiłku. Dobiegłam. Zatrzymałam się  łapiąc pośpiesznie równowagę na krawędzi tego życiowego urwiska i próbując się otrząsnąć  by nie zrobić sobie jakiejkolwiek krzywdy. Przy zasypianiu łzy podświadomie już wydostawały się spod powiek  ale to poranki były największą katorgą  gdy zmęczenie ciała opadało  a dusza była wycieńczona jak po najgorszym scenariuszu snu i z każdą sekundą dotkliwiej uświadamiała sobie  że to nie to  lecz rzeczywistość.

definicjamiloscii dodano: 16 września 2013

Płuca odbijały się o łopatki od ostro przyspieszonego oddechu. Serce się poddawało - wcale nie z tego wysiłku. Dobiegłam. Zatrzymałam się, łapiąc pośpiesznie równowagę na krawędzi tego życiowego urwiska i próbując się otrząsnąć, by nie zrobić sobie jakiejkolwiek krzywdy. Przy zasypianiu łzy podświadomie już wydostawały się spod powiek, ale to poranki były największą katorgą, gdy zmęczenie ciała opadało, a dusza była wycieńczona jak po najgorszym scenariuszu snu i z każdą sekundą dotkliwiej uświadamiała sobie, że to nie to, lecz rzeczywistość.

2  wystarczająco... tak  On. Teraz. Na dzisiaj. Na jutro. Na kolejne dni  tygodnie  miesiące i lata. Nie rozdrabniając się   na zawsze. Dobrze?

definicjamiloscii dodano: 16 września 2013

2) wystarczająco... tak, On. Teraz. Na dzisiaj. Na jutro. Na kolejne dni, tygodnie, miesiące i lata. Nie rozdrabniając się - na zawsze. Dobrze?

1  Marzenia? Mieć Go w dalszym ciągu. Być z Nim  tworzyć razem ten perfekcyjnie nieidealny świat. Walczyć z Jego zazdrością  kiedy nie dociera do Niego nic  a potem gdy ochłonie  zaczyna rozumieć pozę jakiego idioty przyjął. Walczyć ze sobą i nie ograniczać Go. Wspierać w Jego pasji  jaką jest piłka nożna  bo jest genialny  a Jego zapał  jeśli zgaśnie  to tylko przez polskie realia w tym sporcie. Być przy Jego boku przy dążeniu do każdego z obranych celów. Zamieszkać razem. Wspólnie gotować  za każdym razem wychodzi nam to epicko. Spać z Nim  bo kocham  kiedy odsuwam się o kilka centymetrów  a On przysuwa się automatycznie i przytula mnie do siebie. Patrzeć ciągle na Jego uśmiech i w te cudowne niebieskie oczy  które mówią mi wszystko. Całować się z Nim. Kochać się z Nim. Przytulać najmocniej  bo uwielbiam te ramiona. Jego pragnę  Jego chcę   jest moim z każdą minutą coraz bardziej zdobywanym marzeniem  które nigdy nie dobrnie do końca  bo nigdy nie będzie mi Go dosyć...

definicjamiloscii dodano: 16 września 2013

1) Marzenia? Mieć Go w dalszym ciągu. Być z Nim, tworzyć razem ten perfekcyjnie nieidealny świat. Walczyć z Jego zazdrością, kiedy nie dociera do Niego nic, a potem gdy ochłonie, zaczyna rozumieć pozę jakiego idioty przyjął. Walczyć ze sobą i nie ograniczać Go. Wspierać w Jego pasji, jaką jest piłka nożna, bo jest genialny, a Jego zapał, jeśli zgaśnie, to tylko przez polskie realia w tym sporcie. Być przy Jego boku przy dążeniu do każdego z obranych celów. Zamieszkać razem. Wspólnie gotować, za każdym razem wychodzi nam to epicko. Spać z Nim, bo kocham, kiedy odsuwam się o kilka centymetrów, a On przysuwa się automatycznie i przytula mnie do siebie. Patrzeć ciągle na Jego uśmiech i w te cudowne niebieskie oczy, które mówią mi wszystko. Całować się z Nim. Kochać się z Nim. Przytulać najmocniej, bo uwielbiam te ramiona. Jego pragnę, Jego chcę - jest moim z każdą minutą coraz bardziej zdobywanym marzeniem, które nigdy nie dobrnie do końca, bo nigdy nie będzie mi Go dosyć...

Irytuje mnie ta dziewczyna w lustrze  którą widzę codziennie rano...

toiletpaper dodano: 16 września 2013

Irytuje mnie ta dziewczyna w lustrze, którą widzę codziennie rano...

Zaczęło mi brakować poczucia  że jestem najlepsza. Zaczęło mi brakować poczucia  że potrafię. Zaczęło mi brakować poczucia  że jest jak chcę...

toiletpaper dodano: 16 września 2013

Zaczęło mi brakować poczucia, że jestem najlepsza. Zaczęło mi brakować poczucia, że potrafię. Zaczęło mi brakować poczucia, że jest jak chcę...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć