 |
|
rozkmiń tą rzeczywistość i nie pomyl jej z filmem
|
|
 |
|
zamykam oczy znowu nie mogę zasnąć, a nadzieja i gniew są tu moim wybawcą
|
|
 |
|
cokolwiek, nie ważne, bo jeśli Ci powiem już nigdy nie zaśniesz
|
|
 |
|
a sen to dla mnie morfina, wciąż braki w żyłach, w mózgu czuć już nadchodzący finał, przebite serce i mordercze łzy ranią
|
|
 |
|
zamykam oczy widzę horror, ten film mnie przeraża, zamknięte drzwi domu, otwarte wrota cmentarza
|
|
 |
|
jak przez mgłę twarze, nie ma nikogo obok, brak marzeń, coś mi karze wierzyć ze jestem sobą
|
|
 |
|
najbardziej świadomy jest ten którego taki los jest nieunikniony
|
|
 |
|
zakodowane w głowie nie daje Ci spokoju, wiesz o tym tylko Ty, osamotniony w boju, nadzieją na przetrwanie ciągła walka z myślami
|
|
 |
|
Opowiem Ci, dlaczego trzęsą mi się ręce.
Opowiem Ci, dlaczego obgryzam świeżo pomalowane paznokcie.
Opowiem Ci, dlaczego podskakuję przy każdym dźwięku telefonu.
Opowiem Ci, dlaczego nie mogę się skupić na nauce.
Opowiem Ci, dlaczego nie mogę zasnąć, a rano nie chcę wstać.
Opowiem Ci, dlaczego potrzebuję czekolady.
Opowiem Ci, dlaczego mam ochotę walić głową w ścianę.
Opowiem Ci, dlaczego mi tak bardzo zależy.
Tylko się odezwij.
|
|
 |
|
za bardzo ją kocham, by pozwolić jej odejść. / N. Sparks 'Wybór'
|
|
 |
|
wielkie szczęście przytrafia się małym ludziom.
|
|
 |
|
im mniej będę wierzyła, że coś się zmieni, tym mniejsze będzie moje rozczarowanie.
|
|
|
|