 |
Mama zaraz wróci, trzeba wytrzeć łzy.
|
|
 |
prawda jest taka, że czasami brakuje mi Ciebie tak bardzo,że ledwo co moge to znieść.
|
|
 |
kilka miesięcy temu ? oczy - mówiłam , że zapomnę. nadal pamiętam te ciemne patrzałki o zagubionym wzroku. uśmiech - mówiłam , że zapomnę. nie potrafię wymazać tego ironicznego wygięcia kącików ust ku górze. zapach - mówiłam , że zapomnę. zawsze będe czuć tą świeżość Twojej osoby. postawa - mówiłam , że zapomnę. gdy tylko zamknę oczy widze sposób w jakim bujałeś się pośród tych wszystkich szarych typków. styl - mówiłam , że zapomnę. nadal potrafię wymienić każdy Twój ciuch. przepraszam, nie potrafię zapomnieć.
|
|
 |
Jak zaczyna Ci na kimś zależeć to od razu strzel sobie w łeb! Napewno będzie mniej boleć.
|
|
 |
to nie jest tak, że ja nie mam odwagi napisać.
po prostu wiem, że nie warto.
|
|
 |
Czasem człowiek tak bardzo przywiąże się do innej osoby,że po wielu miesiącach nieobecności przeżywa wszystko tak samo,jak na początku Jego odejścia.
|
|
 |
Stanął przed nią i wbił swój wzrok w jej nieziemsko piękne oczy. " Kochasz mnie ? " Spuściła głowę milcząc. " A chociaż mnie lubisz ?" Nadal stała w milczeniu a po jej policzkach spływały łzy. " Czyli mam odejść? " Podniosła głowę i przez łzy mówiła. " Tak idź, bo tak łatwiej no nie ? Teraz się kurwa obudziłeś ? Teraz ? Kocham się w Tobie od roku ! Rozumiesz od roku a Ty co ? Nawet mnie nie zauważałeś. A teraz nagle przypominasz sobie o moim istnieniu ? Jesteś żałosny.. ! " Szeroko otworzył oczy. " No co się kurwa gapisz ". Złapał ją za rękę i przyciągnął do siebie. " Naprawię to. Naprawię to i będzie tak jak chcesz. Tylko.. tylko musisz mi wybaczyć." Odwróciła się do niego plecami. " Słyszysz ? " Uśmiechnęła się i cicho wyszeptała " Wybaczone." Odwrócił ją z powrotem w swoją stronę " Co mówiłaś ? " Uśmiechnęła się i krzyknęła " Wybaczone masz ! " Pocałował ją.
|
|
 |
jej życie było jednym, nieustannym pasmem dni spędzonych w oczekiwaniu na cud, prawdziwą miłość, romans z happy endem, które znała z filmów i książek.
|
|
 |
Siedząc na ławce pod blokiem doszła do wniosku, że to wszystko nie ma sensu. To do czego dążyła przez te wszystkie dni, tygodnie, miesiące, a nawet i lata, to nic. To się nie liczy. Wszystko na marne. Czego by nie robiła, jak bardzo by się starała, On Jej i tak nie zauważy. Jest mu obojętna.
|
|
 |
-sądzisz że kto bardziej pragnie miłości, ten który nie miał nikogo przez 5 lat czy ten który nie miał miłości przez 1 miesiąc? -sądze że ten który bardziej kochał.
|
|
 |
W kieszeni mial ostatnie 10 zł , i zastanawiał sie czy kupic sobie fajki czy karte doładowujaca konto by moc do niej zadzwonić . Uzależnienie wygrało . Poszedł do skelpu i kupił karte .
|
|
 |
ostatnio dowiedziałam się, że osoba, która zostanie zraniona, już nigdy nie pokocha kogoś szczerze i z całego serca. widzisz, jednak nie potrafię kochać. miałeś rację. a to wszystko przez takiego palanta jakim byłeś, jesteś i będziesz.
|
|
|
|