 |
Siedzieli obydwoje na ich ulubionym moście . Tam się poznali , tam zaczęli być ze sobą , tam razem przychodzili każdej nocy , a tamtej nocy mieli się nie spotkać , ale On napisał sms o 23:23 : "Za pół godziny , tam gdzie zawsze . Czekam . '' Ona pomyślała , że On chce się po prostu spotkać .Gdy przyszła On już był na moście . Podeszła do Niego , chciała dać buziaka na przywitanie , tak jak zawsze to robiła . On się odsunął . Powiedział - Musimy pogadać . Bo widzisz ja Cię już nie kocham . Nie wiem czy w ogóle kochałem . I proszę nie odstawiaj mi tu żadnych cyrków , że beze mnie nie przeżyjesz . - Odszedł . Po chwili usłyszał jakby coś wpadło do wody . Odwrócił się , Jej już nie było.
|
|
 |
tylko Ty, i jeszcze więcej Ciebie :*
|
|
 |
łzy to też krew, tyle że płynie z duszy nie z ciała.
|
|
 |
Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę, mówię i oddycham, czasami nawet się uśmiechnę.
|
|
 |
weź wróć, bo już sobie, kurwa, nie radzę.
|
|
 |
Chciałabym zobaczyć twoją minę , na wieść o tym , że nie żyję
|
|
 |
On ma w sobie siłę. Siłę do przetrwania. Nie załamał się. Mimo, że stracił osobę najważniejszą w swym życiu, stracił Matkę, mimo to dalej jest tym samym Krzysiem, którego znałam. Potrafił pogodzić się z jej odejściem. Znalazł w sobie motywację do dalszego życia. Jako jedyny dawał otuchę ojcu. Nie pozwolił się mu poddawać. Wspierał rodzeństwo... Podziwiam Go.
|
|
 |
Zabierz mnie do siebie. Przyjedź i ucieknijmy na koniec świata. Pozbądźmy się trosk i kłopotów. Żyjmy miłością. Nie przejmujmy się opiniami ludzi, którzy nam zazdroszczą. Pokażmy wszystkim, że taka miłość jak nasza się nie zdarza♥
|
|
 |
Serce to mięsień. Cztery części połączone w jedno. Pompujące krew i rozsyłające ją po całym ciele. Bijące równym rytmem. Można porównać je do pompy, która napędza nas do życia... Główne coś co daje możliwość istnienia... To jak to możliwe, że kumuluje w sobie tyle uczuć?
|
|
 |
Walczę z losem. Nigdy się nie poddaje. Stawiam swoje warunki. Wychodzę wszystkiemu na przeciw. Upieram się przy swoim. Mam gdzieś to co sądzą o mnie inni. Jestem zimną suką, którą życie nauczyło by mimo wszystko mieć nadzieje i dążyć do zwycięstwa.!
|
|
 |
Uzależniłam się od Niego. Jest mi potrzebny o każdej porze dnia i nocy. Jest dla mnie jak powietrze. Kiedy nie ma go blisko nie jestem w stanie skupić się na czymkolwiek. Dusze się kiedy nie czuję jego zapachu. Jest moim osobistym narkotykiem, nałogiem z którym nie umiem walczyć. Żyję dla Niego. ♥
|
|
|
|