 |
Chwiejność emocjonalna - zdecydowanie.
|
|
 |
Przeszłość czasem tak po prsotu wraca, rozuwrwia psychike, a później zostawia Cie ze świadomością, że coś jednak mozna było zrobić inaczej... NIekiedy na prawdę mam ochotę cofać czas by zmienić pare spraw. Wiem jednak, że teraz nie była bym człowiekiem którym jestem.
|
|
 |
I jestem prawie najszczęśliwszą osobą na tej ziemi. Mam kochanych rodziców, troszkę pokręconą siostre i zajebistego szwagra, mase prawdziwych przyjaciół, nie jednego dwóch... Wszystkie warunki bytowe zapewnione. Uczę sie na profilu, który sprawia mi radość, a później bede pracować właśnie jako masażystka. Mam też tą jedyną niepowtarzalną osobe, którą kocham. Małe to to, wredne to to, mięsożerne to to, słodkie to to, upierdliwe to to, ale przede wszystkim kochane to to i w dodatku przez moje serduszko. Napisałam, że jestem prawie najszczęśliwsza, bo do prawdziwego spełnienia potrzebuje by była obok mnie każdego dnia. Tyle wystarczy.
|
|
 |
A sny stały sie rzeczywistością. Najpiękniejszą jaką tylko mogłam sobie wyobrazić. /walnieta.realistka
|
|
 |
Każdy jest w jakiś sposób zraniony...
|
|
 |
Nie mam juz siły na złe decyzje.
|
|
 |
Czasem juz nie wiem co jest dobre, a co złe i jak zrobić by uchronić ją przed złem. Skoro twierdzi, że dobrym jest coś co ja uważam za złe....
|
|
 |
I czasem życie przerasta mnie za bradzo, i wtedy do dłoni wędruje butelka z alkoholem.
Brak siły na sytuacje ohh W. dammmmmmm / walnieta.realistka
|
|
 |
Siedzę na parapecie i zaciągam się zimnym, jesiennym powietrzem. Przez głowę przelatują setki myśli. Ale wszystko zamyka się w jednym pytaniu... Skąd brać siłę do życia?
|
|
 |
Wyjęłam zeszyt. Piękny, z panoramą Paryża. Na pierwszej stronie napisałam "Inspiracje". Tam dam upust wszystkim myślom. Bo kiedy już Internet odejdzie w zapomnienie, sięgnę po te kartki papieru i powrócą wszystkie wspomnienia.
|
|
 |
Po prostu bądź. Kiedy będę się śmiać, ale i wtedy, gdy będę płakać. Bądź zawsze. W pogodne dni wraz ze mną ciesz się ze słońca i bezchmurnego nieba, a kiedy będzie szaro, powiedz, że się polepszy. Prowadź mnie za rękę przez każdą burzę i nie pozwól bym zbłądziła na życiowych zakrętach. I nie zostawiaj mnie nawet wtedy, gdy będę krzyczeć, żebyś sobie poszedł, kiedy będzie naprawdę źle i kiedy smazmy płaczu wstrząsną moim ciałem. Podejdź wtedy i mocno mnie przytul. Nawet jeśli będę się wyrywać, nie daj mi uciec. Zawsze bądź w pobliżu, bo radość dzielona z kimś bliskim jest dwa razy większa, a cierpienie o połowę mniejsze. Nie daj mi zwątpić w nas. Nadawaj sens każdemu dniu. Bądź. Bądź przy mnie aż za bardzo ♥
|
|
 |
Wiesz, że kiedyś symbolem małżeństwa była tylko jedna obrączka i to kobieta miała obowiązek ją nosić. Kiedy mężczyzna szedł na wojnę, łamał ją i zabierał ze sobą połowę. W ten sposób para mogła się rozpoznać. Kobieta miała obowiązek czekać tak długo, jak długo nie znalazła drugiej połówki.
|
|
|
|