 |
nie rozumiem cie juz tak dobrze, i to chyba moj najwiekszy problem. przepraszam.
|
|
 |
przegrałam to życie, w sumie nie pierwszy i nie ostatni raz, mam osoby, które mi pomogą więc cieszmy się puki mamy czas.
|
|
 |
może jestem inna, ale ciezy mnie ta zmiana, nie ulegam wpływą i wszystko jest ok, nara.
|
|
 |
byłyliście najważniejsi, musiałam to zmienić, bo ja dla was nie byłam.
|
|
 |
teraz jak się spotykamy wszystko się zmieniło, mogę zobaczyć tylko twój dawny kolor oczu.
|
|
 |
nie robie nic wbrew sobie, i nareszcie jest chyba okej.
|
|
 |
pamietasz jak obiecywalysmy, ze jestesmy prawdziwe, tyle ze sobą przezyjemy i nigdy sie nie rozstaniemy? jak sobie o tym mysle, to nie moge przestac sie smiac, przeciez to kurwa jest jedna wielka bujda.
|
|
 |
przepraszam jak cię ranie, ale robie to dla naszego dobra.
|
|
 |
Możliwe że Cię kocham.. I co wtedy ?//jachcenajamaice
|
|
 |
juz od dawna się sypie i nie mówcie, że nie wiedzieliście, bo każdy to wie, dlatego narazie staram się nie stawać na tym 'klifie' uczucić, by nie zalamac skarpy i bardziej ich nie zakopać.
|
|
 |
|
A dla Ciebie, dla Ciebie zawsze znajdę czas.
|
|
|
|