 |
Popatrz na serce. Popatrz jak delikatnym organem w ciele człowieka jest, popatrz - bije, lecz ma tyle drobnych rys i głębszych ran. Zabliźniają się. Te blizny nie wyglądają estetycznie. Te blizny bolą. Te blizny układają się w litery Twojego imienia.
|
|
 |
Calling somebody else fat, won't make you any skinner. Calling someone stupid, don't make you any smarter. :)
|
|
 |
Jak widać pewnych rzeczy jak i podejścia innych ludzi nie da się zmienić, chyba że w zanadrzu mielibyśmy pełny portfel i co miesiąc raczylibyśmy kogoś solidnym zastrzykiem gotówki./siwaa17
|
|
 |
Mówisz o uczuciach? Ale przecież Ty ich nie posiadasz, bo gdyby było inaczej, to byś nie zrobił rzeczy której teraz za nic w świecie nie można cofnąć./siwaa17
|
|
 |
Teraz pożegnam się już, cichym "cześć", mając nadzieję że ktokolwiek je usłyszy./siwaa17
|
|
 |
Wyczuwa mój strach, moje naderwane zaufanie względem całego świata, wyczuwa drżenie wypływające z mojego serca i rozchodzące się po ciele. Mimo to przyglądając mi się uważnie, prosi bym spojrzała - na Niego, wprost w Jego oczy. Chce przełamać tą barierę. Nasze spojrzenia łączą się, a w ramach podziękowania przytula mnie do siebie. Najdelikatniej jak potrafi, obejmując mnie ramionami z precyzyjną uwagą. "Jestem przy Tobie" mamrocze "jestem Twoim przyjacielem". Jest. Przyjacielem. I obydwoje wiemy, że będzie nim w dalszym ciągu, a zarazem nie przekreśla to czegoś innego, czegoś więcej.
|
|
 |
Odszedłeś, muszę się z tym pogodzić.
|
|
 |
Nie przyznaje się do ludzi którzy uważają się za moją rodzine a mijając mnie na ulicy odwracają głowę i udają że nie widzą jak przechodzę tuż obok./siwaa17
|
|
 |
Drgnęłam, kiedy dotknął mojego podbródka i zaczął unosić go ku górze. - Kolegę? Trójkąt? Kurwa, trzeba być frajerem, żeby składać takie propozycje, a Ciebie, mimo tego jak silna jesteś, to zabolało. Nie mylę się? - zapytał, patrząc mi w oczy, na co kiwnęłam głową. - Jestem silna, ale mam uczucia, tego nie zmienię - przytaknął, po czym dorzucił: - Wiesz doskonale, że mi się podobasz, ale nie chcę przyspieszać. Nie chcę zrobić nic pochopnego, choć jestem pewien, że tego chcę. Ja tego chcę, chcę Ciebie, jak i Ty chcesz mnie. Teraz jednakże skoncentruję się na Twojej duszy, masz najpiękniejsze wnętrze jakie znam - dokończył, głaszcząc mnie po policzku. On, priorytetowy psycholog mojego detoksu.
|
|
 |
I nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, lecz ta pierwsza kąpiel, poczucie tej wody sprawiało, że chciałam więcej za wszelką cenę
|
|
 |
Ideały nie istnieją, więc co Ty tu robisz? ♡
|
|
 |
Mieliśmy być tu teraz razem, miałeś trzymać mnie za rękę, mieliśmy sobie obiecać że nie rozdzieli nas już nic, a jednak znów kurwa uciekamy jak pieprzeni tchórze, co jakiś czas odwracając się za siebie aby mieć pewność że to drugie nas nie goni./siwaa17
|
|
|
|