 |
|
Pamiętam, kiedy jeszcze inny tu był ten powietrza zapach
i brak mi czasu, który nadal prędko spieprza w latach.
I brak mi snów, prócz jednego, i dobrze wiesz czego
brak mi znów i sam nie wiem czego, brak mi już i czuje niemoc
|
|
 |
|
Krzywy kręgosłup, bo życie nie jest proste
I kopie cię po dupie coraz częściej jeszcze mocniej
|
|
 |
|
znowu jestem sam widzę, jak mokną serca miast
jakiś czas może to dawało klimat tym wieczorom
ale zanim zobaczymy kolor, spłynie tu łez sporo
|
|
 |
|
I gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz
A tak poza tym, to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć
|
|
 |
|
Przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieję,
Mi nie zabierze czegoś co już dawno nie istnieje.
|
|
 |
|
Dlatego jestem zimnym skurwysynem.
Pomyśl o tym chwile, moje życie to nie wiecznie hossa,
I letargiczne ukojenie w papierosach.
|
|
 |
|
Rozstaliśmy się, a więc tak naprawdę nigdy nie byliśmy razem./esperer
|
|
 |
|
A kurwa żebyś się jutro rudy obudził, chuju./esperer
|
|
 |
|
I chyba na prawde za toba tesknie chodz boje sie przyznać Ci to
|
|
 |
|
każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. i nie było to uczucie - absolutnie. było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy.
|
|
 |
|
zimne dłonie. to przypadłość ludzi nerwowych i bardzo wrażliwych, neurotyków.
|
|
 |
|
wyładowujesz swoją frustrację na wszystkim dookoła. komentujesz szczęście innych ludzi, twierdząc , że jest udawane - tylko dlatego bo sama nie potrafisz ułożyć sobie życia. większość lasek traktujesz jak blachy i kurwy, bo nie potrafisz dorównać im wyglądem. taka jest prawda, moja droga.
|
|
|
|