głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika boxofmemories

Ten świat niepozornie co dzień kogoś nam zabiera  Bo rodzimy się by żyć  żyjemy by umierać  Ktoś nad tobą teraz po raz pierwszy powieki otwiera  Ktoś pod tobą dobił celu  wita wrota stworzyciela

paramorelove dodano: 8 września 2014

Ten świat niepozornie co dzień kogoś nam zabiera Bo rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać Ktoś nad tobą teraz po raz pierwszy powieki otwiera Ktoś pod tobą dobił celu, wita wrota stworzyciela

 2 Czułam się silniejsza w poczuciu  że cokolwiek by się nie zdarzyło  zawsze mogę sięgnąć po żyletkę. Taki stały element w świecie jawiącym mi się jako ciągłe zagrożenie. Ale był jeszcze inny powód... Rany i blizny były błaganiem o to  by ktoś się mną zaopiekował  by dostrzegł  jak bardzo cierpię i jestem w tym bezradna. Paradoks polegał jednak na tym  że równocześnie odczuwałam silny wstyd i robiłam wszystko  by nikt się nie dowiedział. Wyobrażałam sobie  że ktoś odkrywa moją tajemnicę i otrzymuję od niego wsparcie. Oddałabym wtedy wszystko za jedno słowo  rozumiem ... pjonaziooom

pjonaziooom dodano: 8 września 2014

[2]Czułam się silniejsza w poczuciu, że cokolwiek by się nie zdarzyło, zawsze mogę sięgnąć po żyletkę. Taki stały element w świecie jawiącym mi się jako ciągłe zagrożenie. Ale był jeszcze inny powód... Rany i blizny były błaganiem o to, by ktoś się mną zaopiekował, by dostrzegł, jak bardzo cierpię i jestem w tym bezradna. Paradoks polegał jednak na tym, że równocześnie odczuwałam silny wstyd i robiłam wszystko, by nikt się nie dowiedział. Wyobrażałam sobie, że ktoś odkrywa moją tajemnicę i otrzymuję od niego wsparcie. Oddałabym wtedy wszystko za jedno słowo "rozumiem".../pjonaziooom

 1 Kaleczyłam swoje ręce  nacinałam skórę żyletką i patrzyłam jak płynie krew. Brzmi strasznie? Ale ja upatrywałam w tym ratunek. Nie miało znaczenia czy pozostaną blizny. Przyszłość wtedy dla mnie nie istniała  towarzyszyło mi przekonanie  że i tak wcześniej czy później umrę śmiercią samobójczą. Myśli o okaleczeniach były stale obecne. Nie radziłam sobie z doświadczaniem emocji  nie umiałam ich nazywać  ani wyrażać  ani poprosić o pomoc. Nikt mnie tego nie nauczył. Tkwiłam w samotności  przez którą nie potrafiłam się przebić. Tak bardzo wstydziłam się swojej słabości  że na zewnątrz przybierałam maskę osoby  której na niczym specjalnie nie zależy. Kaleczyłam się  gdy czułam się bezradna  gdy nie mogłam znieść samotności  gdy świat widziałam jak zza szyby  gdy chciałam się ukarać za swoją bezwartościowość. Widok krwi sprawiał  że spływał na mnie spokój  a właściwie obojętność. Czułam się silniejsza  ale nie w ten normalny  zdrowy sposób pjonaziooom

pjonaziooom dodano: 8 września 2014

[1]Kaleczyłam swoje ręce, nacinałam skórę żyletką i patrzyłam jak płynie krew. Brzmi strasznie? Ale ja upatrywałam w tym ratunek. Nie miało znaczenia czy pozostaną blizny. Przyszłość wtedy dla mnie nie istniała, towarzyszyło mi przekonanie, że i tak wcześniej czy później umrę śmiercią samobójczą. Myśli o okaleczeniach były stale obecne. Nie radziłam sobie z doświadczaniem emocji, nie umiałam ich nazywać, ani wyrażać, ani poprosić o pomoc. Nikt mnie tego nie nauczył. Tkwiłam w samotności, przez którą nie potrafiłam się przebić. Tak bardzo wstydziłam się swojej słabości, że na zewnątrz przybierałam maskę osoby, której na niczym specjalnie nie zależy. Kaleczyłam się, gdy czułam się bezradna, gdy nie mogłam znieść samotności, gdy świat widziałam jak zza szyby, gdy chciałam się ukarać za swoją bezwartościowość. Widok krwi sprawiał, że spływał na mnie spokój, a właściwie obojętność. Czułam się silniejsza, ale nie w ten normalny, zdrowy sposób/pjonaziooom

Ślubuję kochać Cię namiętnie pod każdą postacią  teraz i na zawsze ślubuję i nigdy nie zapomnieć  że jesteś miłością mojego życia i zawsze czuć w najgłębszych zakamarkach duszy  że niezależnie od wyzwań losu  które mogą nas rozdzielić  będziemy zawsze potrafili do siebie wrócić.

59sekund dodano: 7 września 2014

Ślubuję kochać Cię namiętnie pod każdą postacią, teraz i na zawsze ślubuję i nigdy nie zapomnieć, że jesteś miłością mojego życia i zawsze czuć w najgłębszych zakamarkach duszy, że niezależnie od wyzwań losu, które mogą nas rozdzielić, będziemy zawsze potrafili do siebie wrócić.

 Nie powiem jak masz kochać mnie  lecz chcę to czuć  być pewna  że wiesz  czego potrzebuję dziś. Chcę  żebyś zaskakiwał mnie.    Honey   Nie powiem jak

59sekund dodano: 7 września 2014

"Nie powiem jak masz kochać mnie, lecz chcę to czuć, być pewna, że wiesz, czego potrzebuję dziś. Chcę, żebyś zaskakiwał mnie."// Honey - Nie powiem jak

Co mam Ci powiedzieć? że coraz więcej dla mnie znaczysz? że śnisz mi się po nocach? że zaczynam mieć na Twoim punkcie obsesję?   Gdy  w tym momencie nie mam prawa  żeby o Tobie w ogóle myśleć.

59sekund dodano: 7 września 2014

Co mam Ci powiedzieć? że coraz więcej dla mnie znaczysz? że śnisz mi się po nocach? że zaczynam mieć na Twoim punkcie obsesję? Gdy, w tym momencie nie mam prawa, żeby o Tobie w ogóle myśleć.

Co to znaczy kochać mężczyznę? To znaczy kochać go na przekór sobie  na przekór niemu  na przekór całemu światu. To znaczy kochać go w sposób  na który nikt nie ma wpływu.

59sekund dodano: 7 września 2014

Co to znaczy kochać mężczyznę? To znaczy kochać go na przekór sobie, na przekór niemu, na przekór całemu światu. To znaczy kochać go w sposób, na który nikt nie ma wpływu.

jest Twoim światełkiem. promykiem  który rozświetla Ci każdy szary dzień. tą znaczącą cząstką Ciebie  bez której nie potrafisz żyć. jest mężczyzną  który sprawia  że każda chwila wydaje się być tą najpiękniejszą. jest kimś dla kogo jesteś w stanie poświęcić swoje przekonania  i obietnice. jest kimś dzięki komu czujesz  że w końcu możesz być ważna. ale uważaj   bo jest również kimś  kto jednym posunięciem może zniszczyć Cię doszczętnie. sprawić  że całe Twoje serce rozpieprzy się na malusieńkie kawałeczki  których zbierać i sklejać w jedną całość nie jest łatwo  w ciemności  gdy ten rzekomy 'promyczek' zniknie  a w raz z Nim całe światło Twojego życia.

59sekund dodano: 7 września 2014

jest Twoim światełkiem. promykiem, który rozświetla Ci każdy szary dzień. tą znaczącą cząstką Ciebie, bez której nie potrafisz żyć. jest mężczyzną, który sprawia, że każda chwila wydaje się być tą najpiękniejszą. jest kimś dla kogo jesteś w stanie poświęcić swoje przekonania, i obietnice. jest kimś dzięki komu czujesz, że w końcu możesz być ważna. ale uważaj - bo jest również kimś, kto jednym posunięciem może zniszczyć Cię doszczętnie. sprawić, że całe Twoje serce rozpieprzy się na malusieńkie kawałeczki, których zbierać i sklejać w jedną całość nie jest łatwo, w ciemności, gdy ten rzekomy 'promyczek' zniknie, a w raz z Nim całe światło Twojego życia.

Każda chwila. Każda minuta. Każda sekunda. Każdy oddech. Każde spojrzenie. Każdy uśmiech. Każda rzecz. W Twoim towarzystwie  daje mi szczęście.

59sekund dodano: 7 września 2014

Każda chwila. Każda minuta. Każda sekunda. Każdy oddech. Każde spojrzenie. Każdy uśmiech. Każda rzecz. W Twoim towarzystwie daje mi szczęście.

widzisz  bo ludziom wydaje się  że wszystko można zmienić za pomocą jednego pstryknięcia palcami. nie myślą o zapuchniętych od płaczu oczach  wyciu po nocach  tym  że można nie mieć siły wstać z łóżka

pjonaziooom dodano: 6 września 2014

widzisz, bo ludziom wydaje się, że wszystko można zmienić za pomocą jednego pstryknięcia palcami. nie myślą o zapuchniętych od płaczu oczach, wyciu po nocach, tym, że można nie mieć siły wstać z łóżka

Już wystarczy  skończyło się. W końcu przejrzałam na oczy i zrozumiałam jak wielki błąd popełniłam  kochając go. Czas wrócić do rzeczywistości  do tego co jasne i pewne. Nie chcę już złudzeń  czy urojonych uczuć. Nie chcę wmawiać sobie  że on patrzy na mnie tak  jakby kochał. Nie chcę wierzyć w coś  czego nie ma i nigdy nie będzie. Ustaliłam więc jedno   przestanę się zadręczać  myśleć i przejmować  przestanę się zastanawiać  starać i walczyć  przestanę być zawsze i wszędzie  przestanę pisać  dzwonić  przypominać o sobie. Może właśnie wtedy zrozumie  że czegoś mu brak.   yezoo

pjonaziooom dodano: 6 września 2014

Już wystarczy, skończyło się. W końcu przejrzałam na oczy i zrozumiałam jak wielki błąd popełniłam, kochając go. Czas wrócić do rzeczywistości, do tego co jasne i pewne. Nie chcę już złudzeń, czy urojonych uczuć. Nie chcę wmawiać sobie, że on patrzy na mnie tak, jakby kochał. Nie chcę wierzyć w coś, czego nie ma i nigdy nie będzie. Ustaliłam więc jedno - przestanę się zadręczać, myśleć i przejmować, przestanę się zastanawiać, starać i walczyć, przestanę być zawsze i wszędzie, przestanę pisać, dzwonić, przypominać o sobie. Może właśnie wtedy zrozumie, że czegoś mu brak. [ yezoo ]

Zatrudnię kochanka na umowę zlecenie.

paramorelove dodano: 6 września 2014

Zatrudnię kochanka na umowę zlecenie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć