 |
|
"Chcesz romantyka ? Dla Ciebie będę chuj wie kim, jutro wieczorem, jeśli znów mi się nie urwie film"
|
|
 |
|
"Wszyscy kłamią, więc pozwól mi nic nie mówić"
|
|
 |
|
"Bo choć zdali egzamin z bycia kimś dla kogoś, każdy z nich musi wciąż płacić czymś za młodość"
|
|
 |
|
Kocham pożądanie w Twoich oczach, gdy widzę, że powstrzymujesz od rzucenia się na mnie.
|
|
 |
|
Boli mnie fakt, że kojarzysz sobie sobotnią imprezę z daniem dupy obcemu kolesiowi. Ale szczerze? Mam na to wyjebane. Słyszysz? Jedź sobie na tą imprezę. Nie będę Cię zatrzymywał. Tylko proszę, dla tych, którzy nie mają przy sobie gumki ogranicz się do zrobienia loda. Tak dla Twojego dobra. I dobra Twojego wizerunku w oczach swoich rodziców. Nie chciałbym widzieć ich miny po Twojej odpowiedzi 'nie wiem' na pytanie 'z kim to dziecko?'.
|
|
 |
|
Lubię siedzieć z kobietą, nic nie robić, po prostu trzymać ją za rękę.
Miłości nie trzeba koniecznie udowodnić, od razu idąc do łóżka.
Widać ją po oczach! / Heath Ledger
|
|
 |
|
DLACZEGO, lecz odpowiedzi nie mam żadnej. Wiem tylko jedno, że zawsze wstanę gdy upadnę.
|
|
 |
|
Czytałem ich pełne optymizmu wiadomości... Łzy. Jedna za drugą moczyły policzek, po czym kończyły swą wędrówkę w kącikach ust. Ból. Coś w środku rozrywało mi wnętrzności. Dłonią zakrywałem swe usta, by nikt w pokoju obok nie słyszał mojej słabości. Tylko bujanie jak chore dziecko pomagało przetrwać mi tą katorgę. Muszę przyzwyczaić się do tego bólu. Inaczej nie przetrwamy. Problem w tym, że ja już dziś mam tego wszystkiego dość. Trzymajcie kciuki za mnie.
|
|
 |
|
Love never go away. People do.
|
|
 |
|
Tak na prawdę bolało ją to, że nie mogła z nikim naprawdę pogadać, nie umiała, zawsze gdy coś ją bolało, śmiała się, a nikt nie wiedział, że tak u niej objawia się samotność, tak bardzo chciała spakować torby i wyruszyć gdzieś daleko... Poszukać "prawdziwego" życia, o którym tak wszyscy ciągle mówią
|
|
 |
|
najbardziej frustrujące, są momenty kiedy układam sobie przez pół lekcji to co pragnę Ci powiedzieć. słysząc dzwonek, przeczesuję swoje blond loki palcami. wychodzę z klasy i powtarzam sobie, że dam radę. później nadchodzi kulminacyjny moment. mijam Cię na korytarzu, a Ty rzucasz swoje 'siema'. cały scenariusz się sypie. mój język dostaję paraliżu. zanim zdążę zmusić swoje struny głosowe do wydania z siebie dźwięku, znikasz mi z pola widzenia. a ja? ja mówię swoje namiętne 'cześć', niskim głosem do stojącej przede mną szafki na buty.
|
|
 |
|
Są sukienki zakazane dla kobiet bez pary. To te z suwakiem na plecach, którego nie ma kto zasunąć przed wyjściem.
|
|
|
|