 |
Czasem pragnę wyprowadzić się z domu, odejść jak najdalej, zostawić rodziców, przyjaciół, znajomych, ale rozsądek nie pozwala , wiec dalej męczę się z myślami o szczęśliwym życiu...
|
|
 |
Muzyko, dziękuję, że dajesz mi nowe nadzieje i nowe życie za każdym razem, kiedy chcę ze sobą skończyć.
|
|
 |
Lubię mówić ludziom komplementy, żeby nie czuli się tak chujowo jak ja.
|
|
 |
dziewczyno, zrozum - zapomnisz. tak, będą dni kiedy będziesz zwijać się z bólu na łóżku, a łzy lecieć będą ciurkiem. później nastaną dni, w których na myśl o Nim ogarniać będzie Cię już tylko smutek - nie uronisz łzy. kolejne miesiące będą łatwiejsze, aż w końcu, gdy ktoś wypowie Jego imię - będziesz musiała się chwilę zastanowić, kim On w ogóle był. więc głowa do góry - jesteśmy silniejsze od tych frajerów.
|
|
 |
|
'nie chcę umierać!' - ryczałam, jaką głupotą była chęć popełnienia samobójstwa, dziś dziękuje, że w ostatniej chwili zrozumiałam, że dam radę i udowodnię każdemu z osobna jaka jestem naprawdę, nienawidzę was ludzie, za każdy cios w samo serce, za zjebane dzieciństwo. pytasz mnie czemu jestem suką i nie dopuszczam do siebie innych? bo przez ludzi i ich zasrane charaktery nie było mnie by tutaj teraz.
|
|
 |
Chcę Ciebie. Oryginał, to oryginał. Masz być Ty. Ty albo nikt.
|
|
 |
Powiedz mi prosto w oczy, że to ja jestem tą ważną.
|
|
 |
nie wiesz, że rany po szczęściu a nie te po smutku goją się dłużej, intensywniej i o wiele boleśniej. nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ciężko oddycha się z połówką serca. nie patrzysz na każdą z otaczających Cię twarzy, wyszukując prymitywnie tylko jednej. każde przytulenie, starasz się porównać do tego jednego, ale nawet to najbardziej przesączone sympatią nie jest w stanie mu dorównać. powtarzasz jak mantrę jedno imię z nadzieją, że w końcu ktoś na nie zareaguje. nie łudzisz się przesiąknięta naiwnością, że twój ktoś pojawi się obok, kiedy w nocy krzyczysz że boisz się spać sama, a pluszak nie jest wystarczającym towarzyszem. więc proszę, nie mów mi że wiesz jak się czuję.
|
|
 |
Suka , mocna tylko anonimowo , ewentualnie przez gadu gadu , lecz na solo wyjść nie chciała , szkoda..
|
|
 |
- Chcesz znać prawdę?
- spytała, nie czekając na odpowiedź.
- Usiłuję jakoś przetrwać dzień, zachowując dość siły, by stawić czoło następnemu.
|
|
 |
Najgorszy czas w życiu, to czas przeszły niedokonany.
|
|
|
|