 |
|
Przyjdź. Opowiem Ci jak bardzo boli twoja nieobecność.
|
|
 |
|
Drodzy panowie, nie jestem psem, żeby na mnie gwizdać na ulicy.
|
|
 |
|
Załóż słuchawki i wyluzuj, nie Ty jedna straciłaś to, na czym Ci zależało.
|
|
 |
|
Niewidoczny - mój status na matematyce.
|
|
 |
|
Ja nie skreślę z listy ludzi, których znam połowę życia.
|
|
 |
|
Masz coś przeciwko, żebym usiadła koło ciebie i patrzyła jak się uśmiechasz?
|
|
 |
|
Poczułam się wyjątkowa, gdy spotkaliśmy się spojrzeniami, a on patrzył o sekundę dłużej, niż ja.
|
|
 |
|
Jego żółte słoneczko dostępności doprowadzało ją do szaleństwa, bo normalnie to napisał by już tysiące razy, a tu cisza.
|
|
 |
|
Mam słabość do twojego uśmiechu.
|
|
 |
|
Nikt nigdy nie pachniał tak jak on. Nikt mu nigdy nie dorówna pod tym względem.
|
|
 |
|
Chociaż mówię wszystkim, że już nic z tego nie będzie, to mój PIN w telefonie to nadal Twoja data urodzin.
|
|
|
|