 |
choć nikt nie dał mi więcej szczęścia i bardziej nie zranił.
|
|
 |
boje się, że jakaś inna może zobaczyć w nim to samo co ja.
|
|
 |
bywa, że świat jest zagadką życia.
|
|
 |
bezradność, gdy tak cholernie brakuje Ci przeszłości.
|
|
 |
zbyt wiele złego nie chcę być twym kolegą,
proszę cię, kurwa, błagam nie rób mi tego!
|
|
 |
' idę przed siebie mimo wiatrom i sztormom. i to, że mnie ktoś wkurwia popostu jest normą '
|
|
 |
pierdol frajerów - nie ufaj szmacie, kto jest wróg a kto przyjaciel to ci pokaże samo życie w swoim czasie..
|
|
 |
Sam na sam, sam sam ze sobą., gdy nie masz już siły pluć w twarz wszystkim swoim wrogom..
|
|
 |
Nie chce was w moim życiu, wypierdalać!
Zamiast z wami gadać wolę iść się zlać
|
|
 |
fałszywe mordy ,które były ze mną,
dziś ich uprzejmość jest dla mnie obelgą
|
|
 |
Puszczam to w eter jak zawsze pewny siebie.
Do zobaczenia wkrótce. U Ciebie na pogrzebie!
|
|
 |
Było tyle przykrych momentów w moim życiu , że nie pamiętam wszystkich . Wylałam hektolitry łez , które mogłabym zachować na przyszłość . Przed oczami od niedawna często miga mi szczęście , lecz biega z prędkością światła i nie mogę go schwytać by wprowadzić jego cząstkę do swojego życia . I z chęcią zakończyłabym teraz swój żywot . Bo siedząc na tej cholernej krawędzi jedno drgnięcie może sprawić , że spadnę i zasnę , nie budząc się nigdy.Chyba na prawdę chciałabym umrzeć w tej chwili , by nie patrzeć na twój szeroki uśmiech gdy mijasz mnie obojętnie na ulicy . Znów przestałam dla ciebie istnieć .
|
|
|
|