 |
nie chciałam, żeby w jednej chwili rzucił to wszystko, zaczął nowe życie, definitywnie kończąc wszystko co działo się wcześniej, by rozpocząć tą nową rzeczywistość ze mną. miałam zaledwie nadzieję, że na informację o moich uczuciach potraktuje ją jakoś ludzko, a nie wrzuci do jednego worka z wiadomością o pogodzie na następny dzień.
|
|
 |
nigdy nie zapytał mnie dlaczego. ani razu nie padło z Jego ust pytanie, skąd rodzą się moje pomysły lub jaki sens ma bieganie o piątej nad ranem przy kilkunastu stopniach na minusie, bo akurat naszła mnie na to ochota. wkładał dres, wiązał mocniej adidasy i towarzyszył mi przez kolejną godzinę joggingu, poranek, gdy ogrzewał mnie gorącą herbatą z sokiem malinowym, następne dni, kiedy leczyłam zapalenie krtani.
|
|
 |
problem tkwi w tym, że pewni ludzie są niezastąpieni. dlatego zamiast wlać w siebie szklankę wódki, wylewamy z siebie wiadro łez.
|
|
 |
zatrzymał się przede mną, zaciskając mocno w dłoni kwiatka. nie tulipana, czy różę, jak przystało na dzień kobiet. machał mi przed oczyma konwaliami. - wiem, że je lubisz. - mruknął, jak gdyby miało to załagodzić słowa, którymi ostatnio mnie naszpikował. - co ma moje lubienie przy fakcie, że są chronione? - przez ułamek sekundy obce emocje mignęły w Jego oczach, takie bynajmniej odebrałam wrażenie. - chronione? jeśli są chronione tak kurewsko dobrze jak Twoje serce, to mam kłopoty. ale jak widzisz... - urwał, jakby dalsza część nie była przeznaczona już dla mnie. poprosiłam, by dokończył. - jedną ochronę przerwałem. tą w okolicach Twojego mostka też dam radę, kochanie.
|
|
 |
Pamiętam te wieczory przesiąknięte nikotyną i twoja perfumą. Wieczory, gdy blask księżyca przypominał nam o spotkaniu. Nazywałeś mnie wtedy gwiazdką na niebie. Wszystko było tak piękne, że aż nie prawdziwe. Wcale mnie nie okłamywałeś. Dałeś mi jasno do zrozumienia , że jestem gwiazdką pośród innych gwiazd na niebie. / k.sz
|
|
 |
Nic nie jest ważne gdy cierpisz na brak miłości. /k.sz
|
|
 |
Z perspektywy czasu miłość wydaje się być czystym złudzeniem , w które tak bardzo wierzymy. / k.sz
|
|
 |
Masa nieprzemyślanych decyzji z tobą na czele. /k.sz
|
|
 |
Kłamstwo to krwawy nóż, który zadaje bolesne rany. /k.sz
|
|
 |
Przyjdzie. Porozmawia. Pomoże. Poradzi.. 4P. to jest prawdziwy przyjaciel, a nie jebane kliknięcie na fejsie. /k.sz
|
|
 |
Z życiem jest zupełnie tak jak z niebem. Czy można przestać je kochać tylko dlatego ,że czasem pada deszcz ? Czy można je sobie odebrać z powodu wielkiej burzy i ulewy ? Przecież później będzie tęcza. I znów wszystko będzie kolorowe, poczekaj tylko aż tak ciemna chmurka schowa się a problemy znikną razem z nią. /k.sz
|
|
|
|