każdy myśli i czuje w różnym stopniu 'zaawansowania',
dlatego powinniśmy zachowywać dystans wobec innych ludzi.
Nie odkryłam drugiej Ameryki, jednak poczułam znaczenie tego zdania...
kiedyś właśnie tak było. Wszystko na swoim miejscu, to, co powiedział dziadek, było święte, ale mógł też wesprzeć emocjonalnie, udzielić rady, a potem wnuki się odwdzięczały tym samym i były przy nim aż do samej śmierci.