 |
"A Ty błogosławiona bądź Gałązko Jabłoni. Cóż ja bym zrobił bez Ciebie, bez kochania Ciebie ponad wszystko, i tak cudownie Cię kocham i ponad wszystko, ponad śnieg, deszcz, słońce, kurz i mgłę, ponad pola i bagna, ponad lasy, góry i chmury, ponad ziemię i niebo, i nawet głupio tak mówić: „ponad wszystko, ponad ziemię i niebo”, bo takie jakieś śmieszne stają się słowa przy tym, jak niewypowiedzianie Cię kocham i nawet to „niewypowiedzianie Cię kocham” jest jakieś śmieszne przy tym uczuciu, które mam dla Ciebie, bo to jest nie tylko ślepe fanatyczne kochanie, ale coś także tak jasnego, tak widnego, najwidniejszego, że człowiek nie boi się najstraszliwszych rzeczy: śmierci, próżni i tak dalej..." // E. Stachura - Siekierezada
|
|
 |
"Pięknie jest na świecie, kiedy ustąpi mgła i przeczyszczają się z niej oczy i widać jest świat, i oddychać jest świat, i uwielbiać jest świat. Kogo mgła nie nachodzi, kogo nie osacza, kto się z nią nie boksuje, ten nie wie, co to jest: koniec stanu oblężenia. O Gałązko Jabłoni i wy straszliwe manowce. Pięknie było na świecie." // E. Stachura - Siekierezada
|
|
 |
"Gałązko Jabłoni", Kocham Cię.! // E. Stachura - Siekierezada
|
|
 |
https://www.youtube.com/watch?v=BW3gKKiTvjs
|
|
 |
Granica między nami była tak cienka, że przekroczyliśmy ją w przeciągu zaledwie kilku oddechów. Połączyła nas samotność serc i głód miłości,
do której jak się okazało, nie byliśmy zdolni. Nie wzięliśmy pod uwagę faktu, jak szybko upadniemy i jak łatwo siebie nawzajem zniszczymy..
|
|
 |
Prawdziwej miłości nie można zapomnieć. Można się jej tylko wyrzec..
|
|
 |
Nie potrafiłam z Niego zrezygnować. Niby poszłam już do przodu, niby wybrałam inne ramiona i drogę w zupełnie innym kierunku, a mimo to co jakiś czas wciąż obracam się przez ramię do tego co było. Wtedy widzę
nas i na chwilę muszę się zatrzymać, a przecież On już dawno poszedł do przodu. Mi jednak wciąż coś nie pozwala..
|
|
 |
Być tak blisko ale za razem daleko. Czuć swoją obecność i to, że właśnie w tej chwili myślisz o mnie. Rozmyślasz czy to wszystko ma sens, czy się uda, czy w ogóle warto? Poznaliśmy się w dość nietypowy ale powszechny dzisiaj sposób. Pomimo tego, że dzieliło nas tyle kilometrów, nasze wymieniane w wiadomościach słowa na nowo rozpaliły nasze zranione serca. To było jak pewnego rodzaju odrodzenie dawnej wrażliwości i uczuć dawno w nas zapomnianych. Magia unosząca się w powietrzu nadal trwa i miejmy nadzieje trwać dalej będzie.
|
|
 |
09.09.14r. Właśnie w tym dniu doszło do pierwszego spotkania, pocałunku i tego niesamowitego spojrzenia sobie w oczy, które same śmiały się do Ciebie z radości. Takie małe dwie iskierki, które rozpaliły wielki ogień w naszych duszach. Bliskość, pragnienie i potrzeba bycia tej drugiej osoby - coraz bardziej narasta i trwa w nas.
|
|
 |
Co więcej miałabym Ci dać, żebyś chciał tu być?
|
|
 |
Udowodniłeś, że słowa to za mało. Pokazałeś ból, ale nie powiedziałeś
co zrobić z niechcianą miłością. Miałeś pomóc mi naprawić wszystko to,
co było we mnie zepsute, a tymczasem zniszczyłeś dużo więcej,
bo jak stwierdziłeś, nie potrafiłeś mnie kochać..
|
|
 |
Niejeden wspólny oddech zapamiętam do końca..
|
|
|
|