 |
Cały dzień żyłam swoim życiem. Uśmiechałam się rzadko lecz szczerze. Czasem nawet udało mi się powiedzieć coś co rozśmieszyło pozytywnie ludzi z mojego otoczenia. Uwierzysz, że po miłym dniu wróciłam do domu i zaczęłam płakać dlatego, że w ciągu tego całego dnia ani razu Jego nie widziałam? / J.
|
|
 |
nie warto przejmować się tym , czego nie masz.
|
|
 |
''Trzymam dystans. Ale ty nadal zwracasz moją uwagę.''
|
|
 |
Wiesz co strasznie boli? Kiedy masz przyjaciół a jak coś się stanie to zostaje tylko jedna osoba, która mieszka kawał od ciebie. Moi się posypali. I to jest śmieszne bo masz przyjaciół a co do czego to nie masz nawet z kim wyjść na spacer pogadać. / J.
|
|
 |
Wciąż chcę pokonać niemoc wobec świata, który łamie mi palce. Jego bezinteresowną przemoc, która uczyniła mnie kaleką na starcie. [ BISZ ♥ ]
|
|
 |
Czasem nie można wygrać. Ale nigdy nie wolno się poddawać.
|
|
 |
za każdym razem, kiedy Cię widzę, nie mogę wyjaśnić co czuję w środku .
|
|
 |
I ten jego cholernie słodki uśmiech, który doprowadza mnie do szaleństwa.
|
|
 |
nawet Cię dobrze nie znam, a już sprawiasz, że płaczę.
|
|
 |
z Twojego uśmiechu wnioskuję, że mnie kochasz.
|
|
 |
Tak cholernie lubię się z nim droczyć. Moment gdy ma nadzieje, że nasze usta zamkną się w namiętnym pocałunku, a jedyne ci robię to daje mu lekkiego buziaka. Wtedy on obejmuje mnie i łaskocze. Wie że to mój najsłabszy punkt. Zwijam się ze śmiechu w jego objęciach. I dostaje to czego chciał. Znów czuję smak jego ust . [ zdefiniujmymilosc ]
|
|
|
|