głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bonheur

ból sprawia  że stajemy się silniejsi. łzy sprawiają  że jesteśmy dzielniejsi. złamane serce sprawia  że stajemy się rozsądniejsi. więc dziękuję przeszłości za lepszą przyszłość .

ansomia dodano: 30 sierpnia 2024

ból sprawia, że stajemy się silniejsi. łzy sprawiają, że jesteśmy dzielniejsi. złamane serce sprawia, że stajemy się rozsądniejsi. więc dziękuję przeszłości za lepszą przyszłość .

bądź silna  wytycz granice  nie ufaj ludziom  bo i tak cię wykorzystają  kiedy tylko odkryją twoją słabość. nie płacz. płacz czyni cię bezbronną i nieodporną na ciosy. tracisz wyrazistość. nie okazuj złości. przez złość przemawia bezsilność. nie bądź zbyt wylewna  radosna  entuzjastyczna  bo kiedy spadniesz  bardziej zaboli. a zatem graj. tylko gra sprawi  że zachowasz siebie.

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

bądź silna, wytycz granice, nie ufaj ludziom, bo i tak cię wykorzystają, kiedy tylko odkryją twoją słabość. nie płacz. płacz czyni cię bezbronną i nieodporną na ciosy. tracisz wyrazistość. nie okazuj złości. przez złość przemawia bezsilność. nie bądź zbyt wylewna, radosna, entuzjastyczna, bo kiedy spadniesz, bardziej zaboli. a zatem graj. tylko gra sprawi, że zachowasz siebie.

największe życiowe błędy popełniamy w pełni świadomie. bo to nie tak  że byłaś młoda i głupia  lub zaślepiona. doskonale wiedziałaś  że to co dobre nigdy nie trwa wiecznie. i on nie trwał   jak każda z tych rzeczy  które tworzą szczęście  a potem z dnia na dzień znikają. także on zniknął. wiedziałaś przecież  nie wypieraj się. sama sobie jesteś winna  że oddałaś serce w cudze ręce. stworzyłaś miłości dom tam  gdzie nie powinno istnieć żadne głębsze uczucie. i mówisz  że teraz już wiesz? trochę na to za późno. błędów z przeszłości nie wymazuje się z pamięci. nie wyprasza się z serca. one są. już zawsze będą.

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

największe życiowe błędy popełniamy w pełni świadomie. bo to nie tak, że byłaś młoda i głupia, lub zaślepiona. doskonale wiedziałaś, że to co dobre nigdy nie trwa wiecznie. i on nie trwał - jak każda z tych rzeczy, które tworzą szczęście, a potem z dnia na dzień znikają. także on zniknął. wiedziałaś przecież, nie wypieraj się. sama sobie jesteś winna, że oddałaś serce w cudze ręce. stworzyłaś miłości dom tam, gdzie nie powinno istnieć żadne głębsze uczucie. i mówisz, że teraz już wiesz? trochę na to za późno. błędów z przeszłości nie wymazuje się z pamięci. nie wyprasza się z serca. one są. już zawsze będą.

pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? twoja nieśmiałość była taka pociągająca. mnie zżerały nerwy  nie wiedziałam totalnie co powiedzieć  dlatego mówiłam wszystko  co przyszło mi do głowy. i gdy pierwszy raz mnie przytuliłeś... nie jako koleżankę  ale już jako dziewczynę. to był najwspanialszy dzień w moim życiu. gdy z dnia na dzień byłeś mniej nieśmiały. lubiłam to w tobie. lubiłam poznawać cię  tak od początku. to było wspaniałe  móc zacząć właśnie z tobą. pamiętam kolejne dni spędzone razem. pierwsza kłótnia  jakaś mała sprzeczka o nieistotne szczegóły. ale mimo to było cudownie  prawda?

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? twoja nieśmiałość była taka pociągająca. mnie zżerały nerwy, nie wiedziałam totalnie co powiedzieć, dlatego mówiłam wszystko, co przyszło mi do głowy. i gdy pierwszy raz mnie przytuliłeś... nie jako koleżankę, ale już jako dziewczynę. to był najwspanialszy dzień w moim życiu. gdy z dnia na dzień byłeś mniej nieśmiały. lubiłam to w tobie. lubiłam poznawać cię, tak od początku. to było wspaniałe, móc zacząć właśnie z tobą. pamiętam kolejne dni spędzone razem. pierwsza kłótnia, jakaś mała sprzeczka o nieistotne szczegóły. ale mimo to było cudownie, prawda?

cała jestem ubrana w twój zapach. na ciele mam odciski twoich palców. lubię twoje dłonie  gdy je kładziesz na mnie i tulisz do siebie wszystkie moje kompleksy  niedoskonałości  troski  manie... zabije mnie kiedyś ta odległość  ale później zmartwychwstanę w twoich ramionach. mogę tak umierać setki razy  jeśli za każdym razem mam zmartwychwstawać przy tobie. cudowna jedność  gdy mój wydech  a twój wdech.

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

cała jestem ubrana w twój zapach. na ciele mam odciski twoich palców. lubię twoje dłonie, gdy je kładziesz na mnie i tulisz do siebie wszystkie moje kompleksy, niedoskonałości, troski, manie... zabije mnie kiedyś ta odległość, ale później zmartwychwstanę w twoich ramionach. mogę tak umierać setki razy, jeśli za każdym razem mam zmartwychwstawać przy tobie. cudowna jedność, gdy mój wydech, a twój wdech.

kocham jego temperament lwa  jego upartość która mnie czasem dobija. jego zaangażowanie  które widzę na każdym kroku i kocham jego spontaniczność  gdy robi coś abyśmy byli bardziej szczęśliwi.

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

kocham jego temperament lwa, jego upartość która mnie czasem dobija. jego zaangażowanie, które widzę na każdym kroku i kocham jego spontaniczność, gdy robi coś abyśmy byli bardziej szczęśliwi.

kiedyś powiem ci  jak trudno mi było udawać  że nic do ciebie nie czuję. powiem ci ile razy miałam ochotę rzucić się na ciebie i zacząć bezwstydnie całować. opowiem ci  jak puste były te wieczory  kiedy z utęsknieniem czekałam na wiadomość od ciebie. opowiem ci jak cholernie zazdrosna byłam na imprezach  kiedy nawiązywałeś kontakt wzrokowy z tymi pustymi panienkami lecącymi za każdym facetem. opowiem ci  o tym jak planowałam złamać ci serce. powiem ci jak chciałam się tobą zabawić  żebyś w końcu zrozumiał  że ja też mam uczucia. opowiem ci o tym  jak powoli zauroczenie tobą przeistoczyło się nagle w silną miłość. opowiem ci jak działa na mnie twój dotyk i magnetyczne spojrzenie. opowiem ci ile znieść musiałam  żebyśmy byli razem. opowiem ci ile łez wypłakałam przejmując się tym  co inni mówią na nasz temat. opowiem ci wszystko kochanie  więc teraz proszę... posłuchaj.

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

kiedyś powiem ci, jak trudno mi było udawać, że nic do ciebie nie czuję. powiem ci ile razy miałam ochotę rzucić się na ciebie i zacząć bezwstydnie całować. opowiem ci, jak puste były te wieczory, kiedy z utęsknieniem czekałam na wiadomość od ciebie. opowiem ci jak cholernie zazdrosna byłam na imprezach, kiedy nawiązywałeś kontakt wzrokowy z tymi pustymi panienkami lecącymi za każdym facetem. opowiem ci, o tym jak planowałam złamać ci serce. powiem ci jak chciałam się tobą zabawić, żebyś w końcu zrozumiał, że ja też mam uczucia. opowiem ci o tym, jak powoli zauroczenie tobą przeistoczyło się nagle w silną miłość. opowiem ci jak działa na mnie twój dotyk i magnetyczne spojrzenie. opowiem ci ile znieść musiałam, żebyśmy byli razem. opowiem ci ile łez wypłakałam przejmując się tym, co inni mówią na nasz temat. opowiem ci wszystko kochanie, więc teraz proszę... posłuchaj.

nie ograniczaj marzeń w obawie przed nazwaniem cię  dziwką .

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

nie ograniczaj marzeń w obawie przed nazwaniem cię "dziwką".

nie mam wystarczająco dużo środkowych palców by pokazać ci  jak właśnie się czuję.

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

nie mam wystarczająco dużo środkowych palców by pokazać ci, jak właśnie się czuję.

proszę  i tak wykrwawię się zaraz na śmierć  więc po co  ty chudy  mały  blady morderco  Charlesie Mansonie z gimnazjum  po co  skoro mam już dwadzieścia ran kłutych  dostaję jeszcze jedną?

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

proszę, i tak wykrwawię się zaraz na śmierć, więc po co, ty chudy, mały, blady morderco, Charlesie Mansonie z gimnazjum, po co, skoro mam już dwadzieścia ran kłutych, dostaję jeszcze jedną?

przysięgam  że nigdy w życiu  ale to nigdy  aż do końca pierdolonego świata  przez wszystkie starości i młodości  przez wszystkie śmierci i narodziny  przez wszystkie gówno warte inicjacje i zakończenia  przysięgam na Veddera  Jezusa  Kapitana Planetę  Ojca  na wszystkie momenty  w których zrywał   budził mnie   zastanawiał  ten delikatny szept Czegoś Więcej  oddech Przeżycia  smak Przyszłego Wspomnienia  nieważne  czy było to podczas słuchania kaset  oglądania seriali  imprezowych agonii  obejmowania  ruchania  patrzenia  myślenia   przysięgam  że nigdy w życiu jej nie opuszczę.

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

przysięgam, że nigdy w życiu, ale to nigdy, aż do końca pierdolonego świata, przez wszystkie starości i młodości, przez wszystkie śmierci i narodziny, przez wszystkie gówno warte inicjacje i zakończenia, przysięgam na Veddera, Jezusa, Kapitana Planetę, Ojca, na wszystkie momenty, w których zrywał - budził mnie - zastanawiał, ten delikatny szept Czegoś Więcej, oddech Przeżycia, smak Przyszłego Wspomnienia, nieważne, czy było to podczas słuchania kaset, oglądania seriali, imprezowych agonii, obejmowania, ruchania, patrzenia, myślenia - przysięgam, że nigdy w życiu jej nie opuszczę.

z oczu bije mu wyraźny  biały neon z napisem: Pierdolisz Piękne Farmazony.

ansomia dodano: 25 sierpnia 2024

z oczu bije mu wyraźny, biały neon z napisem: Pierdolisz Piękne Farmazony.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć