 |
to już nie ten czas, kiedy największym problemem jest zguba nowej zabawki. to czas, kiedy stawiam samodzielne kroki, by odnaleźć się tam, gdzie kocham być .
|
|
 |
pukasz do moich drzwi, a gdy zamierzam pociągnąć za klamkę - uciekasz. to tak, jakbyś zwyczajnie wyznał mi miłość i już więcej nie zawracał mi głowy .
|
|
 |
może nie potrafię prawdziwie kochać, ale znam tęsknotę . doświadczam jej codziennie od czasu przebudzenia aż do snu. choć czasem nawet tam nie dajesz mi spokoju.
|
|
 |
biegniemy przez wiatr, trzymając się za ręce. jesteśmy silniejsi od tych wszystkich sztucznych substancji i ludzi, którym brak odwagi, by prawdziwie żyć
.
|
|
 |
Boże, uczyniłeś ze mnie naiwną dziewczynkę, która boi się własnego cienia i odbicia w lustrze. to ten szary kolor rzeczywistości przytłacza mnie z każdym dniem coraz bardziej.
|
|
 |
nie zabiję Cię, bo to niezgodne z prawem, ale wolałabym, żebyś nie istniał. żebyś już więcej mnie nie ranił .
|
|
 |
it's better when you lie, really .
|
|
 |
gdzieś daleko w moich myślach wypisane są imiona naiwniaków. tak, byli naiwni, kiedy wierzyli w słowo "kocham" z moich ust .
|
|
 |
za dużo drżących powiek i hipokryzji cieknącej z ust. za dużo mnie i ciebie, ale wciąż jakby nas mało. / rejoicing.
|
|
 |
Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czymś się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Nie ubieram mini, kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to?...♥
|
|
 |
jak już będziesz gotowy, jak już dojrzejesz do mojego poziomu, jak już wszystko przemyślisz - zadzwoń. wtedy Ci powiem, że już za późno .
|
|
|
|