 |
'Nauczyłam się, że tydzień ma 7 dni , godzina 60 min , że niebo jest niebieskie, a trawa zielona , że miłość nie istnieje
|
|
 |
i za każdym razem gdy zamykam oczy i patrze w przeszłość widzę nas szczęśliwie zakochanych...ale gdy otwieram oczy cała magia miłości znika jak pękająca bańka mydlana.../
|
|
 |
Podeszła do mnie kiedyś mała dziewczynka. Byłam wtedy w żałosnym stanie w ustach trzymałam papierosa,a w ręku butelkę taniego wina.Zapytała się mnie co to miłość... Akurat wtedy kiedy moje serce krwawiło.Wiesz co jej odpowiedziałam? Że miłość to tania bajeczka, szajs, który zawsze się sprzedaję, a potem rani jak cholera. Wydawało mi się, że była zawiedziona...Ze spuszczoną głową odeszła w stronę huśtawek. Przez chwilę czułam, satysfakcje, że to nie tylko ja czuję się dzisiaj tak podle z powodu miłości. Ale wstałam, podeszłam do niej i powiedziałam,że kłamałam. Zapytała czemu tak wyglądam, odpowiedziałam, że zraniła mnie miłość, spojrzała na mnie pytającym wzrokiem i powiedziała "Mnie też tak zrani?", pokręciłam głową i szepnęłam "Ciebie nie. Jesteś za delikatna, a ona tylko rani silnych. Nigdy się na niej nie zawiedziesz", zapaliłam drugiego papierosa i odeszłam.I wiesz co? Czułam się jeszcze gorzej, że ją okłamałam. Za jakiś czas zobaczę ją na tej samej ławce, w tak samym żałosnym nastroju
|
|
 |
wchodzisz na gadu-gadu, w prawym dolnym rogu pojawia się Twoje imię i 'jest dostępny'. czekam aż będzie 'przesyła wiadomość'
|
|
 |
Bo Ty nie wiesz jak to jest nie spać po nocach dławiąc się wspomnieniami
|
|
 |
naucz mnie mieć wyjebane na ludzi, na których mi zależy. jesteś w tym mistrzem
|
|
 |
dać komuś wolność i sprawić by nie chciał odejść
|
|
 |
- przyjadę do ciebie autobusem. - nie rwij oparć foteli, nie drażnij kierowcy, nie dziuraw zbiornika z paliwem, nie podpal sobie przypadkiem włosów... - wystarczyło powiedzieć, że się o mnie martwisz
|
|
 |
Odeszła myśląc, że będzie szedł za nią... On stał i patrzył jak odchodzi myśląc 'błagam wróć...'
|
|
 |
Drzwi otwarte, wychodzisz, powiało chłodem.
Gdybym znała przeznaczenie, nie pozwoliłabym Ci odejść
|
|
 |
skradasz mi serce, za każdym razem, kiedy się uśmiechasz... < 3
|
|
|
|