 |
|
Przyjdź i udowodnij, że moje wątpliwości to tylko chore urojenia, nie mające prawa znalezienia odbicia w rzeczywistości.
|
|
 |
|
I chociaż po cichu, wieczorami, patrząc w nicość oboje przyznajemy się do tego w myślach, to żadne z nas na głos nie powie, że sens straciliśmy.
|
|
 |
|
Kąciki Twoich ust uniesione ku górze. Najpiękniejszy widok na świecie. \wezniepierdol
|
|
 |
|
Herbata z solą, trampki na obcasach, Ty z nią. To tylko kilka przykładów beznadziejnie dobranych całości.
|
|
 |
|
I ze zdziwieniem obserwowałam, jak On mnie zmieniał.
|
|
 |
|
Nie chcę, żeby ktoś zwrócił na mnie uwagę i co gorsza mnie pokochał.
|
|
 |
|
Czekam na prawdziwego przyjaciela, który będzie zajebistym wynagrodzeniem za to wszystko co teraz przechodzę.
|
|
 |
|
podobno po ziole wszystko jest lepsze, to zajaraj, może debilizm Ci przejdzie.
|
|
 |
|
może i lepiej, że nie jesteśmy razem. łatwiej mi z tym, że nie mogę być z Tobą, niż z tym, że mogłabym Cię stracić.
|
|
 |
|
Perfekcyjnie ukrywamy swoje uczucia,
mijając się codziennie udajemy tą pieprzoną obojętność.
|
|
 |
|
Samotne wieczory późnej zimy schowane w popielniczce pełnej niedopałków.
|
|
|
|