 |
Wiem że nie potrafię być taka miła, wrażliwa i kochana jak inne dziewczyny. Ale przecież każdy jest inny. Dla czego nie możesz tego pojąć ?
|
|
 |
a oni wgl mnie nie rozumieją . tak bardzo chciała bym się z kimś związać. ale nie moge. poprostu nie moge.
|
|
 |
Z tobą to jest tak, dzisiaj mnie kochasz jutro tamtą .
|
|
 |
Nigdy nie doceniała miłości, nawet wtedy gdy ją znalazła.
|
|
 |
Ciemny wieczór, ona stoi pod klatką
Sama, Samotna, przerażona...tą zagadką,
Dzwoni do niej były, że tęskni, chce się spotkać,
Oczekując na niego coraz większy strach ma w oczach
Nikt przecież nie wie jaki los zdarzenia niesie
Gdy zjawia się ją biję wiadomo jaki to proceder
Usiłuje ją zgwałcić, ona nie może nawet krzyczeć
Strach ściska jej gardło zmienia się jej całe życie
Ona miała marzenia, nowe życie i chłopaka
Wszystko legło w gruzach, po tamtej nocy przy klatkach
|
|
 |
Tylko Ona i On .. Dwa obce sobie serca.
|
|
 |
[1] Wiesz jak wygląda jeden z najsmutniejszych momentów? Kiedy stoisz z nim twarzą w twarz, patrzysz jak jego skóra zmienia kolor z bladego na czerwony i odwrotnie, jak z jego ust pada co najmniej dziesięć wyrazów na sekundę, a do Ciebie docierają tylko pojedyncze słowa. W głowie układasz sobie całą rozsypankę wyrazową, by zrozumieć o czym on mówi; i wtedy wszystkie te chaotyczne zdania, które wypowiada stają się takie proste i piękne. Mówi o tym, jak bardzo Cię kocha, jak każdego dnia przed snem myśli o tym jak może być pięknie, że nie wyobraża sobie dnia, w którym mógłby Cię nie widzieć, żę chciałby być już Tobą zawsze, każdego dnia Ci przypominać jak wiele dla niego znaczysz, przytulać co godzinę, całować na dzień dobry i dobranoc, a Ty… Ty masz łzy w oczach.
|
|
 |
[2] Nie spodziewałaś się tego. Nie z ust tego człowieka - Twojego przyjaciela. Nie czujesz tego samego do niego. Lubisz go. Nawet bardzo, ale nie aż tak jak on Ciebie. Nie chcesz mu łamać serca, ale nie masz wyjścia. Chcesz by był szczęśliwy z kimś kto odwzajemni jego uczucia. Dochodzisz do wniosku, że to może być Twoja wina i po chwili milczenia – przepraszasz, jeżeli swoim zachowaniem dawałaś mu jakąś nadzieję. I wtedy on mówi słowa, które ściskają żołądek i powodują kolejne łzy w oczach „Ty nie dawałaś mi nadziei, Ty jesteś moją nadzieją” .
|
|
 |
Codziennie szukam sposobu, no to by się Tobie przypodobać.
|
|
 |
"-nie, nie szukam chłopaka." A wieczorami siedzę na łóżku i płaczę bo nikogo nie mam.
|
|
 |
wiem że jestem wredną suką ale jestem też miła i umię kochać .. a żaden chłopak tego nie dostrzega jak by było ze mną coś nie tak ...
|
|
|
|