głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bociekopne

  w sumie to mógłbym zostać już dziadkiem..   co Ty gadasz? jak Cię pierdolnę to zaraz ojcem trzeci raz zostaniesz.   rozmowa mamy z tatą w trakcie oglądania filmu    veriolla

veriolla dodano: 16 luty 2012

- w sumie to mógłbym zostać już dziadkiem.. - co Ty gadasz? jak Cię pierdolnę to zaraz ojcem trzeci raz zostaniesz. [ rozmowa mamy z tatą w trakcie oglądania filmu] / veriolla

za dużo wspomnień  przepraszam

zmojejperspektywy dodano: 16 luty 2012

za dużo wspomnień, przepraszam

razem wyglądalibyśmy jak milion dolarów .

loczeq dodano: 16 luty 2012

razem wyglądalibyśmy jak milion dolarów . ;>

a gdy ktoś powie 'cierpienie'? zamhykam oczy i widzę: pogrzeb  otworzoną trumnę i Twoją bladą   ale tak bardzo spokojną twarz. widzę ten jeden pieprzony dzień  gdy czekaliśmy na wiadomość o tym czy przeżyjesz   tatę  siedzącego cały czas na dworze i płaczącego jak dziecko i mamę  która nie była w stanie wstać z łóżka. słyszę telefon i odgłos rzuconej na ziemię słuchawki  a po tym słowa: ' zawołaj tatę  i mu to powiedz   On nie żyje'. widzę też twarz taty  gdy odprowadzał mnie do samochodu  który zawoził mnie do szpitala. słyszę głos  którym pytałam sama siebie:' zobaczę Go jeszcze?'. czuję ból  który towarzyszył  mi podczas rozcięcia głowy  czy też podczas rozwalenia dziąsła po upadku. to wszystko nigdy nie przeminie  i zawsze będzie boleć tak samo  gdy tylko ktoś o tym wspomni.   veriolla

veriolla dodano: 16 luty 2012

a gdy ktoś powie 'cierpienie'? zamhykam oczy i widzę: pogrzeb, otworzoną trumnę i Twoją bladą , ale tak bardzo spokojną twarz. widzę ten jeden pieprzony dzień, gdy czekaliśmy na wiadomość o tym czy przeżyjesz - tatę, siedzącego cały czas na dworze i płaczącego jak dziecko i mamę, która nie była w stanie wstać z łóżka. słyszę telefon i odgłos rzuconej na ziemię słuchawki, a po tym słowa: ' zawołaj tatę, i mu to powiedz - On nie żyje'. widzę też twarz taty, gdy odprowadzał mnie do samochodu, który zawoził mnie do szpitala. słyszę głos, którym pytałam sama siebie:' zobaczę Go jeszcze?'. czuję ból, który towarzyszył mi podczas rozcięcia głowy, czy też podczas rozwalenia dziąsła po upadku. to wszystko nigdy nie przeminie, i zawsze będzie boleć tak samo, gdy tylko ktoś o tym wspomni. / veriolla

pokażę  jak we wrześniu wpadniesz na parapetówę! :  teksty veriolla dodał komentarz: pokażę, jak we wrześniu wpadniesz na parapetówę! :* do wpisu 15 luty 2012
I dzisiaj obiecuje Ci że jeśli tylko dasz mi szanse i spróbujesz pokochać będziesz najszczęśliwszym człowiekiem na świecie..

loczeq dodano: 14 luty 2012

I dzisiaj obiecuje Ci że jeśli tylko dasz mi szanse i spróbujesz pokochać będziesz najszczęśliwszym człowiekiem na świecie..

Łatwo znaleźć składniki miłości  ale wszystko zależy od tego  jak się je miesza. Potrzeba ogromnej pracy.  ...  Po pierwsze  trzeba umieć rozumieć i akceptować. Potem trzeba być najlepszym przyjacielem. Zawsze. Trzeba pracować nad pokonywaniem tego  czego w tobie nie lubi druga osoba. Potrzeba wielkiego serca  mimo że tak łatwo jest po prostu być małym człowiekiem w tak wielu sytuacjach... Czasami iskra zapalająca miłość jest z ludźmi od początku. Ale wielu tę iskrę bierze za płomień  który   jak uważają   będzie trwał wiecznie. To dlatego tak wiele ognia i żaru serc ludzkich po prostu się wypala i w końcu gaśnie. Nad prawdziwą miłością trzeba pracować diabelnie ciężko.

loczeq dodano: 14 luty 2012

Łatwo znaleźć składniki miłości, ale wszystko zależy od tego, jak się je miesza. Potrzeba ogromnej pracy. [...] Po pierwsze, trzeba umieć rozumieć i akceptować. Potem trzeba być najlepszym przyjacielem. Zawsze. Trzeba pracować nad pokonywaniem tego, czego w tobie nie lubi druga osoba. Potrzeba wielkiego serca, mimo że tak łatwo jest po prostu być małym człowiekiem w tak wielu sytuacjach... Czasami iskra zapalająca miłość jest z ludźmi od początku. Ale wielu tę iskrę bierze za płomień, który - jak uważają - będzie trwał wiecznie. To dlatego tak wiele ognia i żaru serc ludzkich po prostu się wypala i w końcu gaśnie. Nad prawdziwą miłością trzeba pracować diabelnie ciężko.

  ojej  łazienka .. jak u królów! piękna!   taaa  nawet tron jest. siada babcia  to się poczuje jak królowa.   veriolla

veriolla dodano: 14 luty 2012

- ojej, łazienka .. jak u królów! piękna! - taaa, nawet tron jest. siada babcia, to się poczuje jak królowa. / veriolla

po Jego śmierci? najpierw winiłam Boga  bo przecież jakim prawem mógł mi Go zabrać  przecież był mój   nie Jego. następnie winiłam lekarzy  bo Oni zawalili po całości i gdyby nie to  to może właśnie teraz bawiłabym się z Jego dziećmi  albo siedziała z Nim i Jego żoną  śmiejąc się. na końcu zaczęłam winić siebie  choć było to kompletnie bezpodstawne. nie mogłam wydarować sobie  że nie byłam przy Nim. wierzyłam  że moja obecność by mu pomogła   choć było to absurdem. dziś ? dziś winię i lekarzy i Boga i siebie   nadal. i choć zrozumiałam  że widocznie tak musiało być  to nadal nie potrafię pgoodzić się z faktem  że Go już tu nie ma.   veriolla

veriolla dodano: 14 luty 2012

po Jego śmierci? najpierw winiłam Boga, bo przecież jakim prawem mógł mi Go zabrać, przecież był mój , nie Jego. następnie winiłam lekarzy, bo Oni zawalili po całości i gdyby nie to, to może właśnie teraz bawiłabym się z Jego dziećmi, albo siedziała z Nim i Jego żoną, śmiejąc się. na końcu zaczęłam winić siebie, choć było to kompletnie bezpodstawne. nie mogłam wydarować sobie, że nie byłam przy Nim. wierzyłam, że moja obecność by mu pomogła , choć było to absurdem. dziś ? dziś winię i lekarzy i Boga i siebie - nadal. i choć zrozumiałam, że widocznie tak musiało być, to nadal nie potrafię pgoodzić się z faktem, że Go już tu nie ma. / veriolla

wiecie co jest najgorsze w walentynkach? że tego dnia można bezkarnie kupić nową kartę do telefonu i złożyć jej życzenia  albo.. albo wrzucić do szkolnej walentynkowej skrzynki ogromną kartkę z wyznaniem miłości. można też podczas jej nieobecności pod jej domem wyrobić ze śniegu wielkie serce z jej imieniem. no nie wiem  można zrobić w chuj rzeczy. najgorsze jest to  że pewnie zrobi to ktoś inny  nie ja   niezlyy

loczeq dodano: 14 luty 2012

wiecie co jest najgorsze w walentynkach? że tego dnia można bezkarnie kupić nową kartę do telefonu i złożyć jej życzenia, albo.. albo wrzucić do szkolnej walentynkowej skrzynki ogromną kartkę z wyznaniem miłości. można też podczas jej nieobecności pod jej domem wyrobić ze śniegu wielkie serce z jej imieniem. no nie wiem, można zrobić w chuj rzeczy. najgorsze jest to, że pewnie zrobi to ktoś inny, nie ja / niezlyy

popatrz jak wszystko szybko się zmienia   coś jest  a później tego nie ma.  człowiek jest tylko sumą oddechów   wiec nie mów mi że jest jakiś sposób.  chciałbym coś wiedzieć teraz na pewno   to moja udręka  to jej sedno. wiem tylko   że wszystko się zmienia  coś jest a później tego nie ma.  to nie ściema  każda historia ma swój dylemat   ma swój początek i koniec jak poemat   nowy temat  kreci i nęci  a później umiera.  nic nie trwa wiecznie  niebezpiecznie  jest wierzyć w to  że coś trwa wiecznie.  dobre momenty  jak fotografie:  zbieram w swej głowie jak w starej szafie.

loczeq dodano: 14 luty 2012

popatrz jak wszystko szybko się zmienia, coś jest, a później tego nie ma. człowiek jest tylko sumą oddechów, wiec nie mów mi że jest jakiś sposób. chciałbym coś wiedzieć teraz na pewno, to moja udręka, to jej sedno. wiem tylko, że wszystko się zmienia, coś jest a później tego nie ma. to nie ściema, każda historia ma swój dylemat, ma swój początek i koniec jak poemat, nowy temat, kreci i nęci, a później umiera. nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie. dobre momenty, jak fotografie: zbieram w swej głowie jak w starej szafie.

to dziwne mieć wroga w samym sobie  nieprawdaż? ale właśnie to małe coś z lewej strony  w klatce piersiowej   to takie bijące  rzekomo zwie się serce   to mój najgorszy wróg na świecie. mały pierdolnik  który zadaje mi więcej cierpienia niż jakiekolwiek uderzenie  czy słowa. mały skurwiały narząd niszczący mnie dosczętnie.   veriolla

veriolla dodano: 14 luty 2012

to dziwne mieć wroga w samym sobie, nieprawdaż? ale właśnie to małe coś z lewej strony, w klatce piersiowej , to takie bijące, rzekomo zwie się serce - to mój najgorszy wróg na świecie. mały pierdolnik, który zadaje mi więcej cierpienia niż jakiekolwiek uderzenie, czy słowa. mały skurwiały narząd niszczący mnie dosczętnie. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć