 |
czasem zamiast im zazdrościć po prostu współczuję . żyją w tak słodkiej nieświadomości , że aż robi się to żałosne . nie wiedzą nic o życiu i jest im fajnie . mogą się bawić całe dnie , śmiać beztrosko i przejmować tym , kiedy mama zawoła ich do domu na obiad , który wydaje się czymś koszmarnym . dziewczynki wierzą w księcia na białym koniu z którym będą mieć cudowne życie , a chłopcy robią wszystko , by tak było . żyją jak w bajce , nie mając o tym pojęcia . jest przewspaniale , ale przecież to wszystko pryśnie jak zły sen . i kiedyś , pewnego dziwnego dnia powita ich zwyczajna rzeczywistość . /tymbarkoholiczka
|
|
 |
' Mija czas Bóg wie czy też jutro będe obok Ciebie aby znów wytrzeć łzy gdy zapłaczesz...
|
|
 |
Naucz mnie śmiać się
Kiedy chce mi się płakać,
I nie chce mi się nic,
A zwłaszcza żyć.
Naucz mnie cieszyć się każdym dniem,
Nawet kiedy Cię nie ma.
Naucz mnie sztuki Kochania,
Naucz mnie kochać ludzi złych,
Tych którzy wyrządzili mi krzywdę
Naucz mnie kochać tak jak Ty kochać potrafisz,
Naucz mnie zapominać o złych chwilach,
O tym, że kiedyś było źle
Bo ja nie potrafię.
|
|
 |
przyjaźń to wzajemny szacunek, nieograniczone zaufanie. to wsparcie, dotrzymywanie tajemnic. to stan, gdy wiesz, że na pewno nie jesteś sam.
|
|
 |
Somebody that I used to know
That I used to know..
|
|
 |
mój błogi sen przerywa dźwięk znienawidzonej melodyjki - budzik nalega na rozstanie z łóżkiem i tą cudownie ciepłą kołdrą. wyłączam go, z 'kurwa,zamknij się' na ustach. przecieram oczy i idę do łazienki. spoglądam w lustro, poprawiając niezdarnego koka. myję się, po czym stwierdzam, że makijaż jest moim obowiązkiem - robię to dla społeczeństwa, przecież każdy nie może umrzeć na zawał. idę do kuchni mówiąc 'dzień dobry' do ścian, bo jak zwykle nikogo nie ma. parzę kawę, i siadając przy oknie obserwuję sąsiada, który od rana robi coś na podwórku. wracam do pokoju i kładąc się na łóżko mówię sama do siebie: ' no dawaj, ubieramy się '. wstaję, i podchodząc do szafy drę się na pół domu:' nie mam się w co ubrać', po czym wkładam na siebie dużą bluzę i spodnie i biorąc torbę wybiegam na autobus, w pośpiechu zakładając kurtkę. zaczynam nowy dzień - i jest trochę inny niż te kiedyś, bo w żadnej jego sekundzie nie ma Ciebie./ veriolla
|
|
 |
Byłoby łatwiej, gdybym kur*a naprawde zrobiła coś złego.
|
|
 |
'Nie chowaj się. Są ludzie, którzy cię potrzebują.'
|
|
 |
proszę Cię o jedno - nigdy nie zmieniaj numeru telefonu. kiedyś, tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefoniczej i nacisnę zieloną słuchawkę. a po Twoim 'słucham?' powiem Ci wszystko, obiecuję. powiem Ci jak na prawdę było, jak bardzo Cię kochałam, i dlaczego nigdy o tym nie mówiłam. powiem Ci też , że poświęciłam całe swoje szczęście dla Twojego dobra - zwyczajnie usuwając się z drogi , którą szła w Twoim kierunku kobieta Twojego życia.
|
|
 |
Nigdy nie lubiłam kobiet, które udają mężczyzn.
|
|
 |
Prawdziwy mężczyzna to nie ten co kochał milion kobiet ale ten co kocha 1 kobietę na milion sposobów!!
|
|
|
|