 |
|
Przepraszam pomyliłam życia.
|
|
 |
|
Huśtawka nastrojów. Raz mi dobrze, raz beznadziejnie. Chcialabym tyle a czuje, że niewiele moge. Nawet sama juz tak do końca nie wiem czego chce, co bedzie lepsze
|
|
 |
|
-kim on jest?
-wszystkim... powodem do życia jest.
|
|
 |
|
Pewnego razu chłopak i jego dziewczyna jechali na motorze około 200 km
na godzinę.
Dziewczyna: Zwolnij, boje się.
Chłopak: Nie bój się jest fajna zabawa...
Dziewczyna: Proszę zrobię wszystko jak zwolnisz.
Chłopak: Dobrze, przytul mnie bardzo mocno.
Dziewczyna: Dobra, dobra ale zwolnij (Dziewczyna go przytuliła)
Chłopak: Czy mogłabyś ściągnąć mój kask bo mi przeszkadza i
założyć na siebie
(Dziewczyna zdjęła kask z jego głowy i włożyła na siebie)
Chłopak: A teraz mnie pocałuj i powiedz ze mnie kochasz.
Dziewczyna: Kocham Cie. (Dziewczyna pocałowała go)
Następnego dnia w gazecie: W wczorajszym wypadku dwuosobowym który się
wydarzył w mieście zginęła jedna osoba, okazało się że kierowca motoru, w
połowie drogi dowiedział się ze jego hamulce nie działają, a więc dał
swojej dziewczynie kask i kazał jej powiedzieć ze go kocha i poczuć
ostatni pocałunek po czym oddał swoje życie dla niej
|
|
 |
|
Położyła się na podłodze, ze łzami w oczach i zaczęła się zastanawiać jak nazwać, to co aktualnie czuje.
|
|
 |
|
Uczę się na błędach. a te nieprzespane noce i tony zużytych chusteczek, były dla mnie cenną lekcją. nie warto oddawać, drugiej osobie swojego serca. zazwyczaj go nie zwraca, a jeżeli już, to w tragicznym stanie.
|
|
 |
|
Spierdalaj, już cię nie chcę. misiu pysiu.
|
|
 |
|
I odpierdol się od mojego snickersa, aż po sam papierek.
|
|
 |
|
Siedzisz na parapecie w za dużym swetrze, nasłuchując odgłosu kropel uderzających o szybę okna. Upuszczasz niezdarnie papierosa, który złośliwie wypala w Twoich rajstopach, dziurę w kształcie serca.
|
|
 |
|
Ne chodzę w markowych ciuchach, Nie spędzam dwóch godzin przed lustrem I nie zapierdalam w dwumetrowych obcasach. I to Cię boli. Bo ja nawet w ubraniu ze szmateksu, Bez makijażu i w schodzonych już trampkach Jestem lepsza od Ciebie.
|
|
 |
|
Kiedyś myślałam, że Cię kocham. Ale..kiedyś myślałam też, że jeśli nie zjem obiadu porwą mnie kosmici. No wybacz.
|
|
 |
|
Teoretycznie jestem. Niekoniecznie dla Ciebie.
|
|
|
|