 |
|
"Najdłużej goją się rany po szczęściu."
|
|
 |
|
Podobno faceci są wzrokowcami ale zlewu pełnego brudnych naczyń już nie zauważają.
|
|
 |
|
zrobilismy szybką domówkę u kumpla. Było nas dość dużo, przyjechał także ziomek z którym od jakiegoś czasu nawiązałam lepszą relacje. Jako jedyna siedziałam w sukience, gdyż przyjechałam prosto ze studniówki. Znajomy dał mi swoje dresy oraz koszulkę bym mogła czuć się swobodniej. Usłyszałam tylko jego słowa "Kobieta najlepiej wygląda w męskim ubraniu, odrazu po przebudzeniu a jeszcze lepiej bez przy boku faceta". Poszłam do toalety, wszedłeś odrazu za mną zamykając się i przyglądając mi się oraz poprawiając mi dres który miałam na sobie. "w takim wydaniu cię już widze, chciałbym jeszcze tak po przebudzeniu, przy moim boku" rzucił dając mi buziaka i wychodząc / olkin
|
|
 |
|
wash the sorrow from off my skin and show me how to be whole again
|
|
 |
|
Czasem nie mam pojęcia o czym mówisz ale uwielbiam Cię słuchać.
|
|
 |
|
Zagrać w rozbieranego pokera, wypić całego szampana, imprezować z przyjaciółmi, ulepić największego bałwana. :D
|
|
 |
|
Będę kochać jak nigdy jeszcze nikt nie kochał!
|
|
 |
|
on Cię zostawił, przestań, wytrzyj łzy, złap oddech. może nie był tego wart, może z Tobą coś nie dobrze, a może to nie było to, kurwa to proste. tak już jest, wszystko czasem przemija. spójrz na siebie, po twarzy spływa Ci znów makijaż. tracisz kolory przez jednego gościa, który wciąż coś pierdolił o wątpliwościach i nawet nie myśl o tym, nawet nie próbuj..gdzieś się naćpać, zachlać, nocą pójść do klubu, robić to z kim popadnie w którymś z kibli, jutro alkohol zejdzie z bani, WYRZUTY NIGDY.
|
|
 |
|
"jeśli Ja jestem chujowy to ty musisz być cipą."
|
|
 |
|
"dla obcych chcesz być ziomem, dla swoich jesteś kutasem"
|
|
 |
|
"stawiam krok w stronę zmian, otwieram nowy rozdział,
wiem ze można ujrzeć pozytyw w prostych przyjemnościach,
budzę się z kobieta moich marzeń, wspólne śniadanie, potem spacer,
dotyk jej dłoni na mojej twarzy, dobroć w spojrzeniu,
skarbie nic nie mów, jedźmy daleko, siądźmy gdzieś w cieniu"
|
|
 |
|
a ty gdzieś pomiędzy oddechami na mnie czekasz. / Miuosh
|
|
|
|